Grzegorz Krychowiak postanowił złożyć zawiadomienie do prokuratury przeciwko lekarzowi reprezentacji Polski Jackowi Jaroszewskiego. Obaj mężczyźni założyli wspólny biznes – spółkę „Medklinika Inwestycje”. Zdaniem braci Krychowiaków doktor, który jest ich wspólnikiem miał potajemnie przejąć kontrolę nad spółką.
Krótkie oświadczenia Grzegorza Krychowiaka i dr. Jacka Jaroszewskiego
I piłkarz i lekarz kadry nie komentują szeroko tego, co się dzieje. „Nie będę komentował sprawy, dajmy spokojnie pracować prokuraturze i prawnikom” — napisał krótki wpis Grzegorz Krychowiak.
Z kolei doktor Jacek Jaroszewski odniósł się do tej sprawy trochę później. W swoim wpisie na Instagramie napisał: „Ta napaść medialna spotka się ze zdecydowaną reakcją z mojej strony. Po powrocie z rodzinnych wakacji ustosunkuję się do wszystkiego i podejmę stosowne kroki prawne” – czytamy.
Onet ujawnia kulisy konfliktu
Dziennikarz Onetu – Janusz Schwertner ujawnił kulisy konfliktu piłkarza z lekarzem kadry. Według jego informacji, zanim doszło do konfliktu na stopie formalnej, relacje wspólników się już chłodne. Jak czytamy, rada nadzorcza spółki „Medklinika Inwestycje” miała mieć zebranie w marcu tego roku i podczas niego wspólnicy mieli zarzucać sobie „niepożądane działania”. Następstwem nieudanej próby załagodzenia konfliktu było złożenie zawiadomienia do prokuratury.
Według informacji Onetu obie strony miały od dawna „straszyć się” mediami i prokuraturą. Ponadto w umowie Grzegorz Krychowiak i Jacek Jaroszewski mieli mieć prawo do powołania i odwołania członków zarządu – lekarz kadry mógł wskazać dwie takie osoby, a piłkarz tylko jednego. Ostatecznie w zarządzie znalazł się tylko Krzysztof Krychowiak wskazany przez zawodnika, który później został odwołany przez Jaroszewskiego, co zdaniem braci było niezgodne z prawem.
Czytaj też:
Ustawiał mecze i poleciał z reprezentacją na mecz. Poważny zarzut w stronę Cezarego KuleszyCzytaj też:
Kamil Grosicki podjął decyzję ws. przyszłości. Zupełnie nowa rola „Grosika”