Robert Lewandowski pociągnął temat Łukasza Skorupskiego. Padły wymowne słowa

Robert Lewandowski pociągnął temat Łukasza Skorupskiego. Padły wymowne słowa

Łukasz Skorupski
Łukasz Skorupski Źródło:Shutterstock / Mikołaj Barnabell
Ostatni mocny wywiad Roberta Lewandowskiego wciąż odbija się szerokim echem. W nim poruszony został wątek drugiego bramkarza – Łukasza Skorupskiego, który zdaniem 35-latka skłamał w wywiadzie nt. premii. Na konferencji kadry kapitan pociągnął ten temat.

Nie milkną echa ostatniego mocnego wywiadu Roberta Lewandowskiego na temat afer w reprezentacji Polski. Kapitan kadry odniósł się do afery premiowej i słów Łukasza Skorupskiego, który zdaniem 35-latka skłamał w wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego”. – Zamiast się cieszyć, nagle zaczęliśmy kłócić się o tę premię. Ci mają mieć tyle, inni tyle. Ale to tak się kłóciliśmy, że nie gadaliśmy z pewnymi zawodnikami. A dzień wcześniej razem śpiewaliśmy – mówił jakiś czas temu.

Łukasz Skorupski nie przyjechał na zgrupowanie

Pierwotnie w 25-osobowym składzie znalazł się Łukasz Skorupski, ale dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów w PZPN, Tomasz Kozłowski poinformował, że bramkarz, jak i Nicola Zalewski są kontuzjowani. Co ciekawe, w sobotę 2 września „Skorup” rozegrał 90. minut w wygranym 2:1 meczu z Cagliari, w związku z czym pojawiły się spekulacje, że zawodnik nie przyjechał na zgrupowanie po wywiadzie Roberta Lewandowskiego.

Na poniedziałkowej konferencji prasowej rzecznik prasowy Polskiego Związku Piłki Nożnej – Jakub Kwiatkowski ujawnił więcej szczegółów nt. stanu zdrowia Łukasza Skorupskiego. – Dostaliśmy telefon z klubu. Podkręcił kostkę w ostatnim meczu ligowym i przez to będzie miał przerwę w treningach. Dlatego nie ma go na zgrupowaniu – dodał i zdradził, że w jego miejsce zamiast Kamila Grabary przyjedzie Marcin Bułka.

Robert Lewandowski wymownie nt. Łukasza Skorupskiego

Co więcej, Robert Lewandowski został zapytany o ostatnie słowa nt. bramkarza Bolonii. – Mówiłem to, co uważałem i to, co czułem. Nie zastanawiałem się nad każdym słowem i nie zamierzam zastanawiać się, czy słowa, które wybrałem, są trafne w stu procentach. Wiadomo, że można interpretować słowa na różne sposoby – stwierdził.

– Jeśli chodzi o „Skorupa”, to nie było nic osobistego. Nie mam urazy, on jest charakternym chłopakiem i wiem, że kiedy się spotkamy, to porozmawiamy. To nie jest osobista sprawa – dodał.

Czytaj też:
Reprezentacja Polski siatkarzy z przepięknym gestem. Wsparcie dla chorych dzieci
Czytaj też:
Robert Lewandowski zdradził, dlaczego udzielił głośnego wywiadu. Na to liczy

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / Łączy nas piłka