Reprezentacja Polski rozegra dwa mecze w ramach eliminacji do mistrzostw Europy. Najpierw zmierzą się z Wyspami Owczymi w czwartek 12 października i trzy dni później na PGE Narodowym podejmą Mołdawię. Będą to debiutanckie mecze Michała Probierza na stanowisku selekcjonera kadry. Choć na zgrupowaniu zabrakło kontuzjowanego Roberta Lewandowskiego, to wciąż słychać echa jego pamiętnego wywiadu dla „Meczyków” i „Eleven Sports”. Przemysław Frankowski odniósł się do jednego wątku.
Przemysław Frankowski odniósł się do słów Roberta Lewandowskiego
Występujący na co dzień we francuskim RC Lens Przemysław Frankowski jest jednym z piłkarzy reprezentacji Polski, który wcześniej miał przyjemność pracować z Michałem Probierzem. Miało to miejsce, kiedy obaj spotkali się w Jagiellonii Białystok. Co ciekawe „Franek” jest tym zawodnikiem z obecnej kadry, który najczęściej grał pod opieką nowego selekcjonera reprezentacji Polski.
W trakcie konferencji prasowej padło kilka pytań, co do kadry funkcjonującej jako kolektyw. W jednym z nich przytoczono słowa Roberta Lewandowskiego, dotyczące tego, że chciałby, żeby inni kadrowicze brali więcej odpowiedzialności na siebie w trakcie meczów. Wahadłowy kadry Probierza nie miał problemów, by wskazać, jak powinna wyglądać prawdziwa drużyna.
– Na boisko wychodzi jedenastu zawodników i każdy musi wziąć odpowiedzialność za siebie, za drużynę i za wynik. Tu nie chodzi o wybór jednej osoby. To sport drużynowy – powiedział stanowczo Przemysław Frankowski. Przypomnijmy, że wcześniej dowiedzieliśmy się, iż Polacy wylecą na Wyspy Owcze we wcześniejszym terminie niż pierwotnie to zaplanowano. Dziś odbył się ostatni trening w Polsce, a już jutro Biało-Czerwoni będą ćwiczyć na boisku rywala.
Czytaj też:
Ekspert zaskoczył opinią ws. Roberta Lewandowskiego. Stwierdził, że został zagłaskanyCzytaj też:
Nowa rola Piotra Zielińskiego w kadrze. Były reprezentant Polski komentuje tę decyzję