Cała Polska w czwartek z wielkim smutkiem przyjęła informację o śmierci żołnierza 1. Brygady Pancernej, który kilka dni wcześniej został ugodzony nożem przez migranta próbującego przedrzeć się przez polsko-białoruską granicę. Kondolencje dla bliskich wojskowego spływają z całego kraju. Na zdarzenie reaguje także świat sportu.
Polscy i ukraińscy piłkarze oddadzą hołd zmarłemu żołnierzowi
W piątek reprezentacja Polski piłkarzy rozegra pierwszy z dwóch sparingów przed mistrzostwami Europy. Rywalem kadry Michała Probierza będą Ukraińcy, którzy podobnie jak Biało-Czerwoni uzyskali awans na niemiecki turniej poprzez wygranie baraży. Spotkanie w teorii poprzedzi opublikowanie wąskiego składu Polaków na Euro 2024. Według doniesień mediów PZPN poda kadrę do publicznej wiadomości po pomeczowej konferencji. Biorąc pod uwagę kontrowersje z ujawnieniem szerokiego składu, kibice zachowują nieufność.
Przed polsko-ukraińskim spotkaniem dojdzie do innego wydarzenia. Jak poinformował na Twitterze prezes związku Cezary Kulesza, piątkowy mecz zostanie poprzedzony minutą ciszy ku pamięci zmarłego żołnierza Mateusza. W ten sposób środowisko futbolu chce wyrazić solidarność z rodziną wojskowego.
„Jutrzejszy mecz z Ukrainą zostanie poprzedzony minutą ciszy dla uczczenia pamięci żołnierza 1 Brygady Pancernej, który zmarł w szpitalu wskutek ugodzenia nożem w trakcie służby na granicy z Białorusią. Składam wyrazy współczucia rodzinie i bliskim zmarłego. Cześć jego pamięci” – napisał włodarz PZPN.
Polska szykuje się na Euro 2024
Mecz pomiędzy Polską a Ukrainą odbędzie się w piątek, 7 czerwca, o godzinie 20:45 na warszawskim Stadionie Narodowym. Trzy dni później o tej samej porze zespół Michała Probierza podejmie reprezentację Turcji.
Czytaj też:
Iga Świątek i Robert Lewandowski zagrają razem! Świetne wieści dla polskich kibicówCzytaj też:
Bojkot meczu będzie ich słono kosztować. UEFA nie ma litości