Od początku sezonu SSC Napoli walczy o tytuł mistrzowski. Po serii trzech ligowych zwycięstw z rzędu zespół z Neapolu przegrał z ACF Fiorentiną 2:3. Strata kompletu punktów z pewnością skomplikowała osiągnięcie celu, o którym marzy drużyna prowadzona przez Luciano Spallettiego. Na boisku przez całe spotkanie występował Piotr Zieliński, ale Polak był jednym z najsłabszych piłkarzy tego niedzielnego hitu Serie A. 27-latek jest daleki od swojej najlepszej dyspozycji.
Serie A. Włoskie media krytykują Piotra Zielińskiego
Początek meczu w wykonaniu naszego reprezentanta Polski wcale nie był najgorszy. Pomocnik był aktywny i mógł mieć kolejną w tym sezonie asystę. Piotr Zieliński dostrzegł Victora Osimhena i posłał w jego kierunku kapitalne podanie, ale napastnik był na spalonym, dlatego też gol przez niego strzelony słusznie został anulowany. Z każdą kolejną minutą jednak 27-letni Polak był coraz mniej widoczny.
Po spotkaniu włoskie media nie pozostawiły na nim suchej nitki. Dziennikarze w swoich pomeczowych ocenach byli wobec niego krytyczni oraz rozczarowani jego postawą. Najwyższą ocenę, jaką otrzymał, to nota 5,5. Natomiast najniższa ocena, którą wystawił Piotrowi Zielińskiemu, jeden z portali wynosi 4.
Serie A. Niskie noty dla Piotra Zielińskiego
Media głównie podkreślały jego zaangażowania i znikomą aktywność Zielińskiego. Serwis calciomercato.it nazwał naszego reprezentanta „duchem”, ponieważ ten był niewidoczny. Z kolei dziennikarze „La Repubblica” przekonują swoich czytelników, że pomocnik SSC Napoli „zasługiwał na zmianę”.
Włoski Eurosport oraz tuttomercatoweb.com byli ze sobą zgodni, jeśli chodzi o ocenę występu Polaka. Oba portale ocenili 27-latka na notę 5,5. „Bardzo słabo widoczny. Praktycznie nie włączał się do akcji i nie stwarzał przewagi liczebnej. Po takim piłkarzu, jak on można by się spodziewać dużo więcej” – stwierdzili dziennikarze Eurosportu.
Czytaj też:
Legię czeka prawdziwa rewolucja. „Klub, jako organizacja, wymaga remontu kapitalnego”