Piłkarze Luciano Spalettiego są niepokonani w tym sezonie Serie A i po 15 rozegranych spotkaniach mają aż 11 punktów przewagi nad drugim Lazio Rzym. Razem z rosnącą formą całego zespołu, rośnie także dyspozycja Piotra Zielińskiego, co jest doskonałą informacją dla Czesława Michniewicza przed nadchodzącymi wielkimi krokami mistrzostwami świata w Katarze. przez zdecydowaną większość spotkania Napoli deklasowało przyjezdnych, jednak końcówka zrobiła się nerwowa.
Napoli zdeklasowało Udinese. Piękny gol Piotra Zielińskiego
Od samego początku spotkania zawodnicy ze Stadio Diego Armando Maradona udowadniali przeciwnikom, że nie mają zamiaru oddawać im trzech punktów przed przerwą na mundial. W 15. minucie meczu bramkę dla gospodarzy zdobył lider klasyfikacji strzelców Serie A, Victor Osimhen.
W 31. minucie serca polskich kibiców zabiły bardzo mocno. Piotr Zieliński podwyższył wynik spotkania na 2:0, popisując się pięknym uderzeniem. To już trzecie trafienie 28-latka w bieżącym sezonie, do których dołożył siedem asyst. Pierwsza połowa mogła zakończyć się wynikiem 3:0, jednak zdobywca pierwszego gola niedokładnie podał do Hirvinga Lozano, który wychodził sam na sam z bramkarzem.
Nerwowa końcówka spotkania
Na trzeciego gola w meczu nie przyszło jednak długo czekać. W 58. minucie Macedończyk Elijf Elmas doskonale wykończył akcję, a po chwili mógł mieć dublet, jednak pechowo przestrzelił. Gra Napoli wyglądała momentami, jak na treningu, a najlepszym tego dowodem był strzał przewrotką Victora Somhena.
Pod koniec meczu Udinese wyszło nieco wyżej i udało im się wyprowadzić nieco więcej ataków. W 79. minucie bramkę dla gości zdobył Ilija Nestorovski, a cztery minuty później kapitalnym wykończeniem akcji popisał się Lazar Samaradzic.
Czytaj też:
Krychowiak kpi z Lewandowskiego i Szczęsnego. Wrzucił zaskakujące zdjęcieCzytaj też:
Liverpool wyszarpał zwycięstwo z Napoli. Zieliński nie zdołał pomóc