Wojciech Szczęsny wrócił do treningów i gry w Juventusie po indywidualnie udanym mundialu w Katarze i zasłużonych wakacjach. Polak jest bezapelacyjnym numerem jeden w bramce Starej Damy, a trener Massimiliano Allegri bardzo ceni sobie jego umiejętności. Niestety w trakcie ostatniego meczu sparingowego 32-latek odniósł kontuzję i nie rozegrał pełnych 90 minut.
Wojciech Szczęsny nabawił się kontuzji
Sparing nie rozpoczął się po myśli Bianconerich. Mimo wyraźnej przewagi w prowadzeniu gry i większym posiadaniu piłki w 32. minucie meczu prawy defensor Juventusu, Danilo przypadkiem pokonał Wojciecha Szczęsnego, strzelając bramkę samobójczą. Nic nie wskazywało na to, by Polak miał wypisać się z gry już w połowie meczu, a jednak...
W przerwie spotkania między słupkami Starej Damy stanął Mattia Perin. Chwilę później media poinformowały, że Wojciech Szczęsny miał problemy z karkiem i nie mógł obrócić głowy w prawo.
Trener Juventusu zabrał głos ws. kontuzji Wojciecha Szczęsnego
Zaraz po zakończeniu spotkania Juventusu ze Standardem Liege trener Bianconerich Massimiliano Allegri udzielił wywiadu mediom, uspokajając, że kontuzja Wojciecha Szczęsnego nie jest poważna, jednak woli dmuchać na zimne. Oznacza to, że prawdopodobnie nie zobaczymy Polaka w najbliższym meczu Juventusu.
– Wojciech Szczęsny uszkodził sobie kark, ale to nie powinien być duży problem. Jeżeli nie będzie gotowy do gry, Mattia Perin będzie przygotowany – powiedział Włoch.
Następnym przeciwnikiem Starej Damy będzie Cremonense. Mecz odbędzie się 4 stycznia o godz. 18:30.
Czytaj też:
Szczęsny zostanie ofiarą afery w Juventusie. Powinien szykować się do transferuCzytaj też:
Były reprezentant ostro o grze Polaków na mundialu. Padły mocne słowa