Widać, że Pogoń Szczecin chce ponownie walczyć o najwyższe cele w polskiej lidze. Szczecinianie postawili bowiem na zawodnika, który może dać kibicom sporo radości. Efthymios Koulouris w swojej karierze występował w kilku ciekawych europejskich firmach. Wystarczy wymienić francuską Tuluzę czy PAOK Saloniki. Grek grał również w austriackiej Bundeslidze w barwach LASK Linz.
Efthymios Koulouris nowym piłkarzem Pogoni Szczecin
O sprowadzeniu greckiego snajpera szczeciński klub poinformował w sobotę 1 lipca. Warto dodać, że Koulouris w sezonie 2018/19 był królem strzelców ligi greckiej. W 28 meczach zdobył 19 goli grając dla ateńskiego Atromitosu.
– Chcę podziękować każdemu w granatowo-bordowej rodzinie, kto obdarzył mnie zaufaniem i doprowadził do transferu do tego świetnego klubu. Chcę osiągać w Pogoni sukcesy i chcę strzelać dla drużyny jak najwięcej bramek. Kibiców mogę zapewnić, że zobaczą mnie oddającego wszystko, co mam najlepsze dla drużyny w każdym meczu – powiedział grecki napastnik po podpisaniu kontraktu z Pogonią.
Zadowolony z transferu jest dyrektor sportowy szczecińskiego klubu. Ze słów Dariusza Adamczuka wynika, że do polskiej ligi trafia piłkarz z naprawdę niezłej półki.
– Do naszego klubu trafia zawodnik bardzo dużego kalibru. Cieszę się, że Efthymios jest już z nami i z marszu zaczyna przygotowywać się z drużyną do nowego sezonu. Wiążemy z nim duże nadzieje i wierzymy, że nawiąże do swoich dokonań strzeleckich z greckiej ekstraklasy – ocenił Adamczuk.
Walka w europejskich pucharach i PKO BP Ekstraklasie
Piłkarze Pogoni w poprzednim sezonie zajęli czwarte miejsce w lidze. Portowcy uzyskali jednak miejsce w europejskich pucharach. Pogoń wystąpi w eliminacjach Ligi Konferencji. Pierwszą przeszkodą Kamila Grosickiego i spółki będzie w II rundzie eliminacji zwycięzca rywalizacji pomiędzy Torpedo Kutaisi a FK Sarajevo.
Szczecinianie o awans do III rundy zagrają w terminach 27 lipca i 3 sierpnia.
Czytaj też:
Czegoś takiego jeszcze nie było. Goncalo Feio wywołał strajk w klubie!Czytaj też:
Marek Papszun przerwał milczenie po odejściu z Rakowa. Zdradził swoje plany