- 90+3 min.
- GOL?! Nie! Modise trafia do bramki, ale był na spalonym.
- 90+1 min.
- Obraniak idealnie dograł w pole karne do Milika, ale ten nie trafił czysto w piłkę.
- 90 min.
- Grosicki sam na sam z bramkarzem, ale sędzia odgwizdał spalonego, którego nie było.
- 89 min.
- Końcówka spotkania. Polacy starają się utrzymać przy piłce.
- 85 min.
- Trybuny w końcu się obudziły i zaczęły skandować "Polska, Polska".
- 68 min.
- Fatalna strata Murawskiego zapoczątkowała groźną kontrę RPA. Tsahabalala dostał piłkę za linię obrony, ale minimalnie szybszy był Tytoń.
- 66 min.
- eraz okazję marnuje Sobota. Akcję skonstruował jednak Grosicki, który na dużej szybkości pomknął lewym skrzydłem i wrzucił w pole karne. Tam złożył się do strzału szczupakiem Sobota, ale przestrzelił.
- 63 min.
- Sobota świetnie zagrał w pole karne, ale Grosicki nie doszedł do piłki.
- 59 min.
- Sobiech ostro pracuje na ławkę rezerwowych w Hannoverze. Po dośrodkowaniu przypadkowo piłka trafiła wprost pod jego nogi, ale z kilku metrów ponownie nie pokonała golkipera afrykańskiej drużyny.
- 57 min.
- Mierzejewski uderzył po ziemi - słabo, od bramki zacznie RPA.
- 51 min.
- Rzut wolny dla RPA 35 metrów od bramki. Ależ szczęście! Nunes świetnie dokręcił piłkę, a głową tuż obok słupka uderzył Dikgacoi.
- 49 min.
- Wyrównany początek drugiej połowy.
- 45 min.
- Dobrze, że za chwilę przerwa, bo goście nas totalnie zamknęli w polu karnym. Do sytuacji strzeleckiej doszedł Myeni, ale jego uderzenie z pola karnego zostało zablokowane.
- 43 min.
- Goście przewyższają nas technicznie. Nie są jednak tak wybiegani.
- 42 min.
- RPA dobrze gra piłką, która w końcu trafia to Tshabalali. Piłkarz od razu chce wejść w pole karne, ale świetnie wślizgiem atakuje go Wasilewski.
- 39 min.
- Piech świetnie odgrywa do Sobiecha, a ten rusza na bramkę i po przebiegnięciu całej połowy uderza z ostrego kąta. Khune broni.
- 38 min.
- Świetna wrzutka - znowu - Wszołka i dobra okazja - znowu - Sobiecha. Napastnik jednak znowu nie znalazł drogi do bramki.
- 36 min.
- Zła interwencja Perquisa, który wybił piłkę wprost pod nogi Myeniego. Ten jednak nie zdążył się złożyć do strzału.
- 31 min.
- Przewaga Polaków znowu rośnie. Goście coraz bardziej skupieni na obronie. Seria dwóch rzutów rożnych dla Polski, ale goście sobie poradzili
- 26 min.
- Teraz setkę marnuje Piech! Od razu po rzucie rożnym z kontrą ruszyli Polacy. Wszołek świetnie zagrał, a Piech wykorzystał swoje przyspieszenie i w tempo wyszedł za linię obrony. Napastnik miał mnóstwo czasu na zastanowienie się, a na dodatek bramkarz położył się zanim Piech oddał strzał. Piłkarz Ruchu zamiast lekko podciąć uderzył prosto w Khune.
- 24 min.
- Kolejna okazja Sobiecha na dziesiątym metrze. Tym razem Polak źle złożył się do strzału.
- 21 min.
- iewiele brakowało do bramki zespołowi RPA tym razem. Kolejne dośrodkowanie w pole karne po stałym fragmencie gry i strzał głową Khumalo - tuż przy prawym słupku.
- 17 min.
- Artur Sobiech zaliczył właśnie jedno z najgłupszych zagrań w swojej karierze. Wszołek zagrał z lewego skrzydła świetną piłkę na piąty metr, gdzie już był Artur Sobiech, który wyprzedził obrońców RPA. Napastnik Hannoveru jednak zamiast po prostu wbić piłkę do siatki, chciał strzelić efektowną piętką po przeplatance. W efekcie... nie trafił w piłkę - tuż przed bramką.
- 15 min.
- Rzut wolny z okolic narożnika pola karnego. Dobra wrzutka Mierzejewskiego, ale wybili gracze RPA.
- 14 min.
- Dobry korner! Mierzejewski zagrał do Krychowiaka na dwudziesty metr, a ten uderzył pasówką z pierwszej piłki. Futbolówka leciała w światło bramki, ale odbiła się od Perquisa.
- 7 min.
- RPA na razie gra wyjątkowo spokojnie. Polacy optycznie przeważają.
- 2 min.
- już okazja dla reprezentacji Polski! Na prawym skrzydle wyrósł spod ziemi Krychowiak i ruszył w stronę bramki Khune. Już w polu karnym odegrał do Mierzejewskiego, który uderzył tuż obok prawego słupka.
W pierwszej połowie biało-czerwoni próbowali atakować, a rywale szukali swoich szans w kontratakach. Już w drugiej minucie bliski zdobycia gola był Adrian Mierzejewski, ale strzelił niecelnie. Kwadrans później tuż przed bramką rywali znalazł się Sobiech, jednak niepotrzebnie przepuścił piłkę po dośrodkowaniu z lewej strony. Niedługo potem pierwszą groźną okazję stworzyli goście. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego i strzale głową obrońcy Bonganiego Khumalo piłka przeleciała tuż obok słupka.
Największe zagrożenie ze strony gości było po lewej stronie boiska, gdzie bardzo aktywny był najbardziej znany piłkarz reprezentacji RPA, uczestnik mundialu 2010 w tym kraju - Siphiwe Tshabalala. W 26. minucie kibice wstali z miejsc - w sytuacji sam na sam z bramkarzem rywali znalazł się Piech, miał dużo czasu, ale trafił wprost w Itumelanga Khune.
W 51. minucie podopieczni Fornalika mogli mówić o szczęściu. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego dogodnej okazji nie wykorzystał Kagisho Dikgacoi. Niedługo potem kibice zgotowali owację wchodzącemu na boisko (za Mierzejewskiego) 18-letniemu debiutantowi z Górnika Zabrze Arkadiuszowi Milikowi. Wcześniej debiut w kadrze zaliczył również polonista Paweł Wszołek, który został zmieniony w przerwie.
W 68. minucie ładną akcję przeprowadził wprowadzony w drugiej połowie Kamil Grosicki, ale po jego rajdzie lewą stroną i dośrodkowaniu niecelnie uderzył inny z rezerwowych - Waldemar Sobota. Chwilę potem urazu doznał Sobiech, który zderzył się z bramkarzem rywali. Napastnik Hannoveru opuścił boisko na noszach. Zastąpił go niespodziewanie... obrońca Marcin Komorowski, ale ta wymuszona zmiana okazał się strzałem w dziesiątkę. W 82. minucie piłkarz Tereka Grozny znalazł się sam przed bramkarzem rywali i kopnął spokojnie do siatki.
Dzięki niemu reprezentacja Polski odniosła historyczne, pierwsze zwycięstwo na Stadionie Narodowym (do tej pory trzykrotnie remisowała). Już w doliczonym czasie sędzia z powodu pozycji spalonej nie uznał gola dla RPA po trafieniu Siyabongi Sangweniego.
Polska: Przemysław Tytoń - Grzegorz Wojtkowiak, Marcin Wasilewski, Damien Perquis, Jakub Wawrzyniak - Paweł Wszołek, Grzegorz Krychowiak, Ariel Borysiuk, Adrian Mierzejewski - Artur Sobiech, Arkadiusz Piech
RPA: Khune - Mungomeni, Khumalo, Sangweni, Nunes - Dikgacoi, Furman - Myeni, Tshabalala, Chabangu - Parker
Dla reprezentacji Polski dzisiejszy mecz to drugie w historii spotkanie z Republiką Południowej Afryki. Pierwszy raz biało-czerwoni spotkali się z "Bafana, Bafana" 6 czerwca 2009 roku w Johannesburgu. Wygrali wtedy 1:0 gospodarze.
Mecz z RPA powinien dać odpowiedź na kilka istotnych pytań przed meczem z Anglią. Przede wszystkim wciąż nie wiadomo na kogo Fornalik postawi w bramce. Faworytem wydaje się być - wobec kontuzji Szczęsnego - Przemysław Tytoń, który w kadrze spisuje się nienagannie. Polak przegrał jednak rywalizację w PSV Eindhoven i od dłuższego czasu siedzi na ławce. Regularnie gra za to Tomasz Kuszczak - i to na dodatek w angielskim Brighton. Dzięki grze w Championship (druga liga angielska) zna piłkarzy z Wysp na wylot.
Wciąż nie wiadomo jak Fornalik rozwiąże problem nieobecności kontuzjowanego Jakuba Błaszczykowskiego. W mediach pojawiały się informacje, że z obrony do pomocy zostanie przesunięty Łukasz Piszczek, ale sam zawodnik nie chciał tego potwierdzić. Nie wiadomo również zresztą, czy Piszczek dzisiaj na boisku się w ogóle pojawi - Fornalik mówił, że chce dać swoim najlepszym zawodnikom odpocząć. Pewne jest jednak, że obrońca BVB potrzebowałby przetarcia na nowej pozycji. Jeżeli dzisiaj nie pojawi się na murawie jako skrzydłowy to na pewno nie zagra na tej pozycji również przeciwko Anglii.
pr, PAP