Jerzy Janowicz pokonał 2:0 (6:4, 7:5) Gillesa Simona i awansował do finału turnieju Masters rozgrywanego w Paryżu. Jego przeciwnikiem będzie zwycięzca półfinału Ferrer - Llodla.
- 5-6
- Polak zaczyna od tak dobrego dropshota, że Francuz nawet nie rusza do piłki. Następnie Janowicz rozrzuca po korcie Simona i zmusza go do błędu. Po chwili zmusza go znowu do błędu i ma trzy break-pointy. Pierwszego marnuje - wyrzuca za kort. Drugiego już wykorzystuje - doskonały dropshot daje przełamanie!
- 5-5
- Doskonały Janowicz! Świetne serwisy i jeszcze lepsza dwa woleje pod siatką. Gem wygrany do piętnastu.
- 5-4
- Simon ma niesamowitą technikę. Przy stanie 30-15 dla siebie obronił się po świetnym dropshocie Polaka, a na dodatek zagrał tak, że Janowicz nie wiedział jak zareagować. Później jednak popełnił Francuz podwójny błąd serwisowy i zrobiło się 40-30. Cóż z tego, skoro Polak na koniec wyrzucił. Oby nie było przełamania teraz. Bo będzie 1:1.
- 4-4
- Na początek as Janowicza. Już dziewiąty w tym meczu. Drugi serwis też dobry - Simon returnuje, ale gra poza kort. Trzeci punkt daje piękny wolej pod siatką. Kolejny zdobywa jednak Francuz - Janowicz trafia w siatkę. Polak bierze się w garść, serwuje i kończy gema. 4-4.
- 4-3
- Dwa szybkie punkty dla Janowicza. Później jednak - kiedy Polak ma Francuza na widelcu - myli się przy dropshocie. Później przewaga topnieje jeszcze bardziej - Francuz wyrównuje. A następnie świetnie serwuje i Polak słabo returnuje, przez co Simon łatwo zdobywa trzeci punkt. A po chwili gema. Szkoda, szkoda! Mogło być przełamanie.
- 3-3
- Polak ma skuteczny sposób na wygrywanie własnych gemów - serwis. Simon wygrywa swoje gemy też dość łatwo, ale na przełamanie Polaka pomysłu nie ma żadnego.
- 3-2
- Trzeci gem dla Simona. Polak z 0-30 wyciągnął do 30-30, ale później popełniał błędy i przegrał.
- 2-2
- Trudny gem Janowicza. Polak prowadzi 40-15, ale Simon doprowadza do równowagi. Jerzyk mocno gra, Simon wyrzuca. Później Janowicz wykorzystuje przewagę.
- 2-1
- Simon też wygrywa swoje podanie. Do trzydziestu - zagrał Francuz wyjątkowo cierpliwie i wyczekał błędy Polaka.
- 1-1
- Polak swoje podanie też wygrywa do piętnastu. Kombinacja pięknych serwisów i mądrej gry. A na koniec - piękny dropshot.
- 1-0
- Pierwszy gem łatwo wygrywa Simon - Polak ugrał tylko jeden punkt.
- 4-5
- Dobry gem Simona. Rozrzucał Polaka po korcie i wygrał do trzydziestu. Teraz jednak - jeżeli nie przełamie - przegra seta.
- 3-5
- Piąty gem wygrany do zera - Polak, kiedy podaje, jest nie do zatrzymania.
- 3-4
- Polak doprowadza do stanu 30-30, ale przełamania nie ma. Simon opanował nerwy, a Polak oddał gema niechlujnymi zagraniami.
- 2-4
- Kolejny gem dla Polaka! Simon nieźle radzi sobie z przyjmowaniem podań Janowicza, ale przy długich wymianach Polak jest dzisiaj nieomylny.
- 2-3
- Jest przełamanie! Gem wygrany ze stratą tylko jednego punktu. Dobre returny i zwycięstwa w dłuższych wymianach - oto tajemnica sukcesu.
- 2-2
- Janowicz przy serwisie jest nie do zatrzymania. Kolejny łatwy gem.
- 2-1
- Na początek dwa punkty dla Francuza. Później jednak Polak returnuje... dropshotem. Później Janowicz gra poza kort i drugiego gema wygrywa Simon tracąc tylko jeden punkt. Szkoda okazji w pierwszym gemie.
- 1-1
- Bardzo łatwe dwa punkty dla Polaka na początek. Świetne serwisy, Francuz returnuje, ale potem już nie może się obronić po kolejnych atakach. Kolejny serwis też zabójczy. A na koniec as serwisowy - gem do zera!
- 1-0
- Janowicz zaczyna od świetnego returna. Drugi punkt zdobywa jednak Simon, bo Polak trafia w siatkę. Po chwili robi to ponownie. Francuz prowadzi już 40-15, ale Janowicz doprowadza do równowagi. Psuje jednak dropshota i przewagę ma Simon i ją wykorzystuje, choć Polak dobrze się broni. Szkoda - było blisko przełamania.
- Pierwszy serwuje Francuz.
Kiedy Polak pokonał Andy'ego Murraya, usłyszał o nim cały świat. Po pokonaniu Janko Tipsarevicia popularny (już popularny) Jerzyk zebrał same doskonałe recenzje. Łodzianin zaczął stremowany, szybko przegrał pierwszego seta. Później jednak pokazał swój najlepszy tenis - w drugim secie zdmuchnął Serba z kortu pozwalając mu ugrać tylko jednego gema, w trzecim zmusił go do skreczowania.
W półfinale Polak zmierzy się z faworytem kibiców zgromadzonych w paryskiej hali, Gillesem Simonem. Francuz to obecnie dwudziesta rakieta świata według rankingu ATP. W ćwierćfinale rozstawiony z numerem piątym tenisista ograł 2:0 Czecha Tomasa Berdycha. Simon to tenisista znacznie bardziej doświadczony od Polaka - wygrał w karierze dziesięć turniejów ATP i to on będzie dzisiaj faworytem. A my - jak zwykle - liczymy na niespodziankę. Tak jak wczoraj i przedwczoraj.
pr