NA ŻYWO: Lazio - Legia Warszawa

NA ŻYWO: Lazio - Legia Warszawa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Miroslav Radović (fot. LUKASZ LASKOWSKI / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Legia Warszawa zaczęła udział w tegorocznej Lidze Europy od porażki na wyjeździe 0:1 (0:0) z Lazio. Jedyną bramkę dla gospodarzy zdobył Hernanes.
 90+3 min.
Koniec. Legia grała mile dla oka, ale ciężko nie mieć wrażenia, że grała tak tylko dlatego, bo pozwolili na to gospodarze. Rzymianie kiedy tylko przycisnęli - zrobili swoje.
 90+1 min.
Sędzia dorzuca trzy minutki.
 89 min.
LULIĆ! Po rzucie rożnym nabiega na piłkę i uderza głową. Piłka kozłuje i leci pod poprzeczkę, Skaba jednak radzi sobie.
 88 min.
Legionistom brakuje trochę sił w płucach. Gospodarze ruszają z kontrą, którą przed polem karnym zatrzymują, ale mistrzowie Polski i tak się nie wyrabiają z powrotem. Będzie korner.
 85 min.
Legia znowu gra jak w pierwszej połowie, bo Lazio odpuściło. Ale gola na 1:1 niestety chyba nie ma co się spodziewać. Brakuje pomysłu.
 83 min.
Zmiana w Lazio. Keita Balde schodzi, w jego miejsce Navaretti.
 82 min.
RADOVIĆ! To mógł być gol. Rzecz w tym, że Radović, zamiast strzelać z 10 metrów, jak zwykle zaczyna kombinować. I nawijać rywala zwodem. I tracić piłkę.
 80 min.
Kamery pokazują Bońka, który tyle lat spędził w AS Romie. Prezes PZPN raczej nie cieszy się z prowadzenia Lazio.
 78 min.
Korner dla gości. Brzyski gra odchodzącą piłkę, Junior uderza głową. Sporo ponad bramką.
 76 min.
Rzut wolny dla Legii spod linii bocznej. Furman gra na dalszy słupek, ale zbyt głęboko. Marchetti piąstkuje.
 75 min.
Hernanes kończy grę. W jego miejsce Lulić.
 74 min.
Dwa niezłe zagrania Kucharczyka w ciągu minuty. Najpierw Legionista ostro wbił piłkę pod bramkę, ale nie wyrobili się jego koledzy. Po chwili dośrodkował górą - Kosecki uderzył niecelnie głową.
 73 min.
Legioniści znowu zaczynają trochę grać piłką, jak w pierwszej połowie. Ale czy nie jest już odrobinę za późno?
 70 min.
Druga zmiana w Legii. Jodłowiec za Vrdoljaka.
 70 min.
I Ederson schodzi - w jego miejsce Ledesma.
 69 min.
Ederson też szuka bramki. Wpada w pole karne Brazylijczyk, robi jeden zwód i uderza na dalszy słupek. Niecelnie.
 68 min.
Kucharczyk zmienia Saganowskiego. Dawno nie grał na szpicy.
 66 min.
HERNANES TRAFIA W SŁUPEK! Mnóstwo szczęścia po stronie mistrzów Polski tym razem. Szybka kontra Lazio - piłka trafiła do Hernanesa, ten złamał do środka, bujnął się do prawej nogi i uderzył z 16 metrów. Futbolówka odbiła się od słupka.
 65 min.
Żółta kartka dla Cianiego - nie wyrobił się za Koseckim i musiał się ratować.
 62 min.
Rzut rożny dla gospodarzy. Zagranie jest za krótkie i za płaskie. Legia wybija.
 60 min.
Brzyski dośrodkowuje wysoko - to wykorzystuje Marchetti i piąstkuje.
 59 min.
Tymczasem Broź napędza akcję Legionistów. Obrońca próbuje wbić piłkę pod bramkę do Saganowskiego, będzie tylko rzut rożny.
 56 min.
Gospodarze bynajmniej nie mają zamiaru wrócić do swojego stylu gry z pierwszej połowy. Legionistom źle to wróży.
 53 min.
Ojama i Broź mieli podwójnie kryć Keitę, ale zostawili mu zdecydowanie za dużo miejsca. Keita spod linii końcowej dośrodkował, Hernanes na piłkę nabiegł i uderzył głową. Gdyby tylko Legioniści lepiej kryli - nie byłoby nawet dośrodkowania.
 53 min.
GOL! HERNANES! Legia wytrzymała tylko osiem minut naporu Lazio w drugiej połowie.
 50 min.
Saganowski zostaje sfaulowany 30 metrów od bramki. Radović nie chce wrzucać - chce błyskawicznie wznowić grę i uruchomić Ojamę. Najpierw trzeba jednak celnie dograć.
 49 min.
Złe wiadomości ze Stadionu Olimpijskiego w Rzymie. Gospodarze ewidentnie wzięli się do roboty.
 47 min.
Rzut wolny dla Lazio. Hernanes dorzuca piłkę w szesnastkę, gospodarze idą na futbolówkę, Junior w ostatniej chwili wybija głową.
 46 min.
Gramy. Legioniści na razie grają mądrze w defensywie i starają się atakować, ale czy wystarczy im sił?
 45 min.
Przerwa - sędzia nie ma podstaw żeby przedłużać pierwszą połowę. Na plus gra Legii w obronie, na minus niefrasobliwość przy wyprowadzaniu kontrataków. No i szkoda, że Kosecki zmarnował swoją stuprocentową sytuację. Gospodarze na razie bez błysku.
 45 min.
Rzut rożny dla Lazio. Przeciągniętą piłkę wybijają goście, Hernanes próbuje po chwili strzelać z 15 metrów. Saganowski blokuje go.
 43 min.
Pod koniec pierwszej połowy gospodarze próbują przycisnąć, ale gra obronna to dzisiaj największy atut Legii.
 40 min.
Cavanda przedziera się w pole karne i gra piłkę przed bramkę do Floccariego. Sytuację ratuje Rzeźniczak.
 37 min.
Zabrzmi to dość absurdalnie, ale Saganowski gra dzisiaj trochę... fałszywą dziewiątkę. Napastnik Legii ciągle cofa się po piłkę do pomocy i sam się bierze za rozgrywanie, po czym rusza w szesnastkę.
 36 min.
Goście rozgrywają piłkę na jeden kontakt, w efekcie Brzyski ma mnóstwo miejsca na skrzydle. Dośrodkowuje jednak zbyt niedokładnie.
 34 min.
Rzut rożny dla Lazio. Dobrze zagrana, dochodząca piłka - ale w powietrzu panuje Junior.
 32 min.
Legioniści naprawdę dobrze radzą sobie w środku pola. Mogła pójść dobra akcja prawym skrzydłem, ale Ojamaa nie zrozumiał się z Broziem i zagrał mu za plecy.
 30 min.
Żółta kartka dla Edersona.
 29 min.
Podręcznikowa współpraca stoperów Legii. Floccari próbuje wpaść z piłką w pole karne. Junior do spycha, Rzeźniczak przejmuje futbolówkę.
 28 min.
Kosecki! Legia rusza z kontrą, piłka trafia do skrzydłowego, który z piętnastu metrów próbuje dokręcić piłkę na dalszy słupek. Dużo nie zabrakło.
 27 min.
Wojskowi na razie imponują w grze obronnej. Dużo odbiorów, zwarty szyk.
 24 min.
Legioniści mają optyczną przewagę nad rywalem. Oby to się nie skończyło nagłą kontrą.
 22 min.
KOSECKI! TO BYŁA SETKA! Fantastyczne zagranie Radovicia górą w pole karne! Kosecki wbiegł w szesnastkę, spalonego nie było, przyjął piłkę na klatkę piersiową i uderzył z kilku metrów. Marchetti cudownie broni!
 20 min.
Korner dla Lazio. Dośrodkowanie Hernanesa - ostre i płaskie, z ostrego kąta uderza Ederson. Na szczęście zostaje zablokowany. A po drugim rzucie rożnym strzał głową Konko - niecelny.
 18 min.
Legioniści ciekawie wyszli z piłką spod własnej bramki, Radović dostał nawet prostopadłe podanie w szesnastkę. Ale od razu Serba pokryło trzech rywali. W końcu z dystansu uderzył Furman. W niecelnych strzałach - jeden do jednego.
 16 min.
Kwadrans za nami. Jeden niecelny strzał Lazio, zero strzałów Legii. Na trybunach też dość sennie - słychać tylko dwa tysiące sympatyków mistrzów Polski. Kibice Lazio, którzy stawili się na stadionie w liczbie kilku tysięcy, chyba już śpią.
 13 min.
Saganowski mija dwóch rywali - ale w środku pola. Oddaje piłkę i rusza do ataku. Podanie dostaje, ale bardzo niecelne.
 10 min.
Dziesięć minut za nami. Legioniści niby sobie radzą, ale ciężko nie odnieść wrażenia, że gospodarzom póki co się zwyczajnie nie chce.
 8 min.
Kolejny korner dla Polaków. Krótkie rozegranie i po chwili dośrodkowanie Radovicia. Zawodnicy Lazio radzą sobie.
 7 min.
Junior gra do Rzeźniczaka, Rzeźniczak gra do Juniora. I tak przez minutę. W końcu długie zagranie i... strata piłki.
 5 min.
Włosi w dość rezerwowym składzie, na razie do ataku się nie kwapią. Goście też dość spokojnie i też w dość rezerwowym składzie. Ale z powodu kontuzji Dwaliszwilego, Kuciaka, Wawrzyniaka, Bereszyńskiego... można długo wymieniać.
 4 min.
Korner dla Legii. Furman dośrodkowuje - zdecydowanie za krótko.
 3 min.
Na razie mnóstwo chaosu na murawie. Na szczęście z obu stron.
 2 min.
I mamy pierwszy strzał Floccariego. Bardzo niecelny. Oby tak do końca meczu.
 1 min.
Gramy. Zaczęła Legia.
 21:02
Legioniści są już na murawie. Gospodarze też, a sektor Legionistów po prostu płonie! Około dwóch tysięcy fanów pojechało do Włoch za mistrzami Polski.
 
Składy:

Lazio:
Marchetti - Cavanda, Cana, Ciani, Konko - Gonzalez - Onazi, Hernanes, Ederson, Balde - Floccari

Legia: Skaba - Broź, Rzeźniczak, Dossa Junior, Brzyski - Vrdoljak, Furman - Ojamaa, Radović, Kosecki - Saganowski
Kibice czekali w tym roku na upragniony awans do Ligi Mistrzów, ale wyszło jak zawsze. Cieszmy się jednak i z Ligi Europy - w poprzednim sezonie żaden polski klub nie występował w europejskich pucharach.

Legioniści w końcu zagrają zresztą międzynarodowy mecz bez presji. W eliminacjach Ligi Mistrzów po "Wojskowych" wyraźnie było widać, że nie radzą sobie z oczekiwaniami. Dzisiaj Legia nic już nie musi - jedzie na obcy teren, zagra ze zdecydowanie mocniejszym klubem. Trener Jan Urban podczas konferencji prasowej przed meczem był wyraźnie rozluźniony.

Sen z powiek może mu spędzać tylko plaga kontuzji, z którą musi się zmierzyć. Z powodu urazów wyłączeni z gry są m.in. Dusan Kuciak, Jakub Wawrzyniak i Bartosz Bereszyński. Dlatego w bramce będzie stał Wojciech Skaba, który w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego" stwierdził, że... nie jest godny gry w bramce Legii, a do Włoch poleciało ogółem tylko pięciu obrońców. Na dodatek podczas środowego treningu urazu doznał Wladimir Dwaliszwili. Nie wiadomo czy Gruzin, który w ostatnim meczu ligowym zdobył hat-tricka, pojawi się dzisiaj na boisku.

Kibice Lazio, piłkarze i media o meczu z Legią pamiętają, ale raczej żyją weekendowym pojedynkiem z Romą. Derby Rzymu są dla Lazio spotkaniem znacznie bardziej prestiżowym niż europejska potyczka z Legią.

Trener Urban przyznał, że remis w dzisiejszym spotkaniu wziąłby w ciemno. Rzeczywiście, zdobycie punktu na Stadionie Olimpijskim w Rzymie dałoby podstawy do myślenia, że Legię stać na wyjście z grupy J. Poza Lazio "Wojskowi" w fazie grupowej LE zmierzą się jeszcze z Trabzonsporem i Apollonem Limassol.

pr