NA ŻYWO: Rosja - Korea Południowa

NA ŻYWO: Rosja - Korea Południowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
Selekcjoner Rosjan Fabio Capello (fot. Simon Stacpoole / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
W drugim meczu grupy H podczas mistrzostw świata Rosja zremisowała z Koreą 1:1. Spotkanie zakończyło pierwszą kolejkę meczów.
 90+4 min.
Koniec! Koreańczykom udało się dowieźć remis do ostatniego gwizdka.
 90+1 min.
Żółta kartka dla Koo.
 90 min.
Cztery minuty doliczone.
 87 min.
Końcówka meczu należy do Rosjan. Koreańczycy czekają już na ostatni gwizdek.
 84 min.
Kim zmienia Sona.
 81 min.
Dziesięć minut do końca. Czy któraś z drużyn sięgnie po 3 punkty?
 76 min
Rosjanie na fali wznoszącej, Koreańczycy się gubią, robi się nam mecz!
 74 min.
Szybka akcja Rosjan, Dżagojew uderza, golkiper odbija piłkę, zamieszanie w polu karnym. Koreańczycy reklamują spalonego, a Kierżakow uderza do pustej bramki obok leżącego Sung-ryonga. Jest gol!
 74 min.
GOOOOOOL! KIERŻAKOW! SZYBKA ODPOWIEDŹ!
 72 min.
Denisow zmienia Głuszakowa. A Hwang zmienił Honga.
 71 min.
Kierżakow zmienia Żirkowa.
 68 min.
Koreańczycy ruszają z kontrą trzech na trzech. Keunho nikomu jednak nie podaje - uderza prostym podbiciem z 20 metrów, mocno, ale prosto w bramkarza. Akinfiejew próbuje piąstkować, ale piłka przełamuje mu ręce i wpada do siatki.
 68 min.
GOOOOOOOOOOL! KEUNHO! ALEŻ BABOL AKINFIEJEWA!
 66 min.
Świetna dochodząca piłka w pole karne Koreańczyków w wykonaniu Fajzulina. Piłka za linię obrony, ale pozostali Rosjanie spóźnili się. Sung-ryong szybko wybiegł z bramki i wypiąstkował piłkę.
 61 min.
Pół godziny do końca. Znowu dużo walki w środku pola, niekoniecznie pod bramkami.
 59 min.
Dżagojew zmienia Szatowa.
 58 min.
Kim uderza z rzutu wolnego. W środek bramki, ale na tyle mocno, że Akinfiejew odbija ją przed siebie. Rosjanin w ostatniej chwili doskakuje do niej przed rywalami.
 56 min.
Keunho zmienia Parka.
 51 min
Koreańczycy oddali przed chwilą dwa celne strzały. Pierwsze w tym meczu.
 48 min.
Początek drugiej połowy także bez szału. Na razie jest to kopanina.
 46 min.
Gramy.
 45+1 min.
Przerwa. Na razie w Cuiabie emocji jak na lekarstwo. Wracamy za kwadrans.
 45 min.
Minuta doliczona.
 43 min.
Rzut rożny dla Azjatów. Odchodząca piłka, Ignaszewicz wybija.
 39 min.
Hueng-min, co on zrobił? Dobrze przyjął piłkę, wykorzystał niefrasobliwość Rosjan, którzy pogubili się w obronie i z 16 metrów uderzył... drugie tyle nad bramką.
 36 min.
Rosjanie górą, Koreańczycy dołem. Obie drużyny mają inny pomysł na ten mecz, ale najczęściej wszystko kończy się walką w środku pola.
 31 min.
Atomowy strzał Ignaszewicza z rzutu wolnego. Pomimo odległości i prostego lotu piłki Sung-ryong nie zdecydował się na chwytanie jej.
 30 min.
Żółta kartka Sung-yonga. Ostry wślizg z wyprostowanymi obiema nogami. Koreańczyk przy okazji sam ucierpiał.
 27 min.
Korner dla Rosjan. Dośrodkowanie, Sung-ryong odważnie wychodzi z bramki i wybija piłkę.
 24 min.
Koreańczycy przejmują piłkę na połowie rywala. Ale po dośrodkowaniu futbolówkę łapie Akinfiejew.
 20 min.
Kultura gry po stronie Azjatów, ale groźniejsi są Rosjanie. Fabio Capello już chyba zauważył, że Koreańczycy lubią się kiwać nawet pod własną bramką.
 15 min.
Koreańczycy grają dokładnie, od nogi do nogi. Ale nie ma czemu się dziwić - fizycznie z Rosjanami nie mają szans, gra w powietrzu nie ma sensu.
 13 min.
Żółta kartka dla Hueng-mina.
 11 min.
Hueng-min ruszył z kontrą. Było trzech na trzech, ale Koreańczyk poszedł sam do końca. I nie trafił w bramkę.
 9 min.
Świetne prostopadłe podanie w pole karne. Żaden z Koreańczyków jednak nie zdążył do piłki.
 4 min.
Dynamiczny początek meczu. Dużo walki w środku pola.
 1 min.
Gramy.
 
Składy:

Rosja: Akinfiejew, Jeszczenko, Ignaszewicz, Bieriezucki, Kombarow, Fajzulin, Głuszakow, Żyrkow, Samiedow, Kokorin, Szatow

Korea Południowa: Sung-ryong, Suk-young, Jeong-ho, Young-gwon, Yong, Ja-cheol, Chung-yong, Kook-young, Sung-yong, Heung-min, Chu-young
Przeciętnemu kibicowi Korea Południowa w kontekście piłki nożnej kojarzy się z mundialem w 2002 roku - właśnie w Korei i w Japonii. Wtedy Koreańczycy dotarli aż do półfinału. Okoliczności tamtego sukcesu nie są jednak historią, którą warto się chwalić. Reprezentanci tego kraju po drodze pokonali Portugalię, Włochy i Hiszpanię, ale byli ciągnięci za uszy przez sędziów.

Dzisiaj nikt w Korei Południowej nie liczy na powtórzenie tamtego wyniku, ale z pewnością nie jest to drużyna skazana na pożarcie. Jej trzon stanowią piłkarze występujący w Europie.

Koreańczycy zmierzą się dzisiaj z Rosjanami, którzy obok Belgów są faworytami do awansu z grupy H. Sborna miała jednak wyjść z grupy także podczas Euro 2012. Jak się skończyło, wszyscy pamiętamy. Czy pod wodzą Fabio Capello Rosjanie poradzą sobie lepiej? Przekonamy się w środku nocy.

Wprost.pl