Już na początku pierwszej partii doskonałą zagrywką popisał się Wilfredo Leon, dając Biało-Czerwonym prowadzenie na 4:1. Czesoi często mylili się w polu zagrywki, co doprowadziło do stanu 13:8 dla Polaków. Nasi zawodnicy do końca partii kontrolowali wynik. Pierwsza odsłona meczu zakończyła się rezultatem 25:18 po efektownym ataku Macieja Muzaja.
W drugim secie to Czesi zapewnili sobie na początku prowadzenie m.in. dzięki udanemu blokowi środkowego Adama Zajicka na Wilfredo Leonie. Po przerwie przy stanie 8:4 dla Czechów, Biało-Czerwoni szybko odrobili straty. Dzięki dobrej zagrywce Piotra Nowakowskiego podopiecznym Vitala Heynena udało się wkrótce wyjść na prowadzenie 11:8. Polacy nie wypuścili już z rąk tej przewagi, kończąc partię wynikiem 25:12.
Rywale nie mieli szans także w trzecim secie, który Biało-Czerwoni wygrali 25:15.