To oni walczą o posadę trenera polskich siatkarzy. Ujawniono nazwiska czterech kandydatów

To oni walczą o posadę trenera polskich siatkarzy. Ujawniono nazwiska czterech kandydatów

Siatkarze reprezentacji Polski
Siatkarze reprezentacji Polski Źródło:Newspix.pl / Kacper Kirklewski/ 400mm.pl
Wiele wskazuje na to, że już wkrótce poznamy nowego trenera siatkarskiej reprezentacji Polski. W grze o posadę pozostało czterech kandydatów, a w mediach pojawiły się ich nazwiska.

Z nieoficjalnych doniesień wynika, że nazwisko nowego szkoleniowca reprezentacji Polski poznamy w piątek 17 grudnia. Już wcześniej było wiadomo, że do PZPS wpłynęły zgłoszenia od sześciu kandydatów. Dwóch z nich odrzucono, a pozostali zostali zakwalifikowani do dalszego etapu rekrutacji.

Czterech kandydatów na trenera siatkarzy

Od początku naboru nazwiska kandydatów na trenera siatkarzy były trzymane w tajemnicy, ponieważ szkoleniowcy nie zgodzili się na ujawnienie swoich danych. „Przegląd Sportowy” i sport.tvp.pl ustaliły jednak, że wspomniana czwórka to Nikola Grbić, Manrcelo Mendez, Andrea Gardini i Lorenzo Bernardi.

Nie od dzisiaj wiadomo, że największym faworytem jest Grbić, który w przeszłości z sukcesami prowadził ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, gdzie współpracował z prezesem klubu, a obecnym szefem PZPS, Sebastianem Świderskim. – Nikola to trener bardzo wymagający, ze swoimi regułami, ale jednocześnie otwarty wobec zawodników, potrafiący zrozumieć ich problemy. Nie rozmawia za plecami, tylko wprost. Przez dwa lata spędzone w ZAKSIE zjednał sobie wszystkich i nie było żadnej osoby, która powiedziałaby o nim złego słowa. Nikola przekonuje do siebie każdego –przekonywał Świderski w rozmowie z „Wprost”.

Slobodan Kovac nie będzie trenerem polskich siatkarzy

Do dalszego etapu rekrutacji nie zakwalifikowali się Andrea Giani i Slobodan Kovac. – Wysłałem CV, by być trenerem polskich siatkarzy, bo wierzę, że sam mam umiejętności, by być trenerem kadry. Decydenci jednak postanowili inaczej – przyznał Kovac w rozmowie z WP SportoweFakty.

Szkoleniowiec Skry Bełchatów dopuszcza możliwość, że wyniki konkursu były już wcześniej ustalone. Mowa rzecz jasna o słowach Świderskiego, który otwarcie popierał kandydaturę Grbicia. – Na pewno ludzie, którzy rządzą polską siatkówką, chcą dla niej jak najlepiej. Życzę im wiele szczęścia, chociaż jeśli będę pracował w innej ekipie, to oczywiście będę chciał was pokonać – podkreślił Serb.

Czytaj też:
PZPS odpowie na zaskakującą decyzję światowej federacji. „Będziemy chcieli postawić swoje warunki”

Źródło: Przegląd Sportowy, sport.tvp.pl