Nikola Grbić skomentował kontrowersje dotyczące powołań do kadry. W tle zarzuty Wojtaszka i Drzyzgi

Nikola Grbić skomentował kontrowersje dotyczące powołań do kadry. W tle zarzuty Wojtaszka i Drzyzgi

Nikola Grbić, nowy trener siatkarskiej reprezentacji Polski
Nikola Grbić, nowy trener siatkarskiej reprezentacji Polski Źródło:Newspix.pl / Jakub Piasecki / Cyfrasport
Na oficjalnej stronie internetowej Polskiego Związku Piłki Siatkowej ukazała się krótka rozmowa z Nikolą Grbiciem. Nowy trener Biało-Czerwonych skomentował swoje pierwsze powołania do reprezentacji.

Tuż przed Wielkanocą dowiedzieliśmy się, na których siatkarzy postawi nowy trener Polaków w nadchodzącym sezonie reprezentacyjnym. Lista opublikowana przez PZPS wywołała spore poruszenie, ze względu na poszczególne personalia. Jak się okazało, Nikola Grbić postanowił wpuścić do szatni sporo „świeżej krwi”, a jednocześnie odstawić paru doświadczonych zawodników.

Dyskusje na temat powołań do reprezentacji Polski wysłanych przez Nikolę Grbicia

W gronie pominiętych graczy znalazły się takie nazwiska jak Piotr Nowakowski, Damian Wojtaszek czy Fabian Drzyzga. Kibiców mocno zdziwiło, że właśnie ich zabrakło. Dwóch pierwszych zdecydowało się nawet na zakończenie reprezentacyjnych karier, choć Wojtaszek przyznał, iż o braku powołania dowiedział się z mediów.

– Nie jestem zbyt aktywny w portalach społecznościowych, więc nie czytałem komentarzy po ostatnich decyzjach. Z drugiej strony, z wielką przyjemnością słyszę, że wiadomość dotycząca reprezentacji wywołała tak duży odzew – powiedział nowy selekcjoner Biało-Czerwonych.

Nikola Grbić odpowiada w kontekście Damiana Wojtaszka i Fabiana Drzyzgi

Serb odpowiedział też na zarzut, który postawił mu wcześniej wspomniany libero. – Przed ogłoszeniem listy dzwoniłem do większości zawodników, wyjaśniając moją wizję i plan pracy na najbliższe trzy lata. Moje oczekiwania, wartości, program, ich rolę w tym projekcie i tak dalej, więc wszyscy oni są świadomi sytuacji. Oczywiście nadal muszę porozmawiać z młodszymi, perspektywicznymi graczami, ale to dokona się w ciągu najbliższych kilku tygodni – stwierdził.

Drzyzga z kolei wspominał, że nie rozumie, dlaczego został pominięty. Rozgrywający opowiedział, że Grbić nie przedstawił mu na to żadnych argumentów. Niewykluczone, iż uczyni to w przyszłości, bo zapowiedział już większą aktywność medialną. Być może wtedy poznamy kulisy kilku decyzji.

– Rozumiem, że ktoś może oczekiwać wyjaśnień i prosić o zagłębienie się w temat, ale dla mnie ważne jest, aby zawodnicy, federacja i mój sztab wiedzieli wszystko, tak aby mogli wrócić do swoich klubów i zakończyć sezon. Kiedy przyjadę do Polski, będę miał całe mnóstwo czasu na wywiady i wyjaśnienia – zakończył.

Czytaj też:
Niedoszły selekcjoner Polaków może odejść z klubu PlusLigi. Wymowne słowa o transferze

Źródło: pzps.pl