PZPS reaguje ws. Malwiny Smarzek. Wiadomo, czego możemy się spodziewać

PZPS reaguje ws. Malwiny Smarzek. Wiadomo, czego możemy się spodziewać

Malwina Smarzek
Malwina Smarzek Źródło:Newspix.pl / MIROSLAW SZOZDA / 400mm.p
Malwina Smarzek była ofiarą nieprzychylnego transparentu podczas meczu ŁKS-u Commercecon Łódź i Developres Bella Dolina Rzeszów. W tej sprawie wypowiedział się Krzysztof Ways, Rzecznik Dyscyplinarny PZPS, w rozmowie z Eurosportem.

Malwina Smarzek mierzy się ostatnimi czasy z ogromną krytyką, związaną z jej wypowiedziami na temat wojny na Ukrainie. Kibice ŁKS-u poszli jednak o krok dalej, ponieważ wywiesili transparent, który miał uderzać bezpośrednio w zawodniczkę. „SmarZek, wracaj do Rosji!” – napisali kibice, którzy specjalnie wyróżnili literę „Z”, ponieważ jest ona symbolem armii agresora.

PZPS reaguje na zachowanie kibiców

Transparent, po którym Malwina Smarzek zalała się łzami, nie mógł przejść bez echa w Polskim Związku Piłki Siatkowej, który chce przyjrzeć się sprawie i wyciągnąć odpowiednie wnioski. – Wszczynam postępowanie dyscyplinarne. Będę analizować, czy nie doszło do popełnienia wykroczenia dyscyplinarnego. Ale od razu mówię, że nie wiem, czy skieruję wniosek o ukaranie kogokolwiek — zapowiedział w rozmowie z Eurosportem Krzysztof Ways, Rzecznik Dyscyplinarny PZPS. Pracownik związku zaznaczył, że sprawa może nie być łatwa. – Klubów nie możemy karać, ale działaczy sportowych, którzy współdziałają lub nakłaniają do popełnienia wykroczenia już tak. To należy zbadać – mówił jeszcze rzecznik.

Jeśli Ways zdecyduje złożyć wniosek o ukaranie działaczy, będzie musiał złożyć go do Komisji Dyscyplinarnej PLS, która przejmie od tego momentu sprawę. Ani zawodniczka, ani jej agent nie skomentowali jeszcze sprawy.

Czytaj też:
Klub Ekstraklasy dementuje plotki na temat przyszłości trenera. „Absolutnie tak nie było”

Źródło: Eurosport