Alarmujące słowa w sprawie Wilfredo Leona. Są też bardziej optymistyczne wieści

Alarmujące słowa w sprawie Wilfredo Leona. Są też bardziej optymistyczne wieści

Wilfredo Leon
Wilfredo Leon Źródło:Newspix.pl / Tomasz Kudala/ PressFocus
Wilfredo Leon po zakończeniu sezonu klubowego poinformował, że nie zagra w najbliższych meczach reprezentacji Polski. Siatkarz od dłuższego czasu zmagał się z problemami zdrowotnymi i ostatecznie w porozumieniu z lekarzami zdecydował się na operację. Zwolennikiem takiego rozwiązania nie jest Aleksander Winiarski, czyli lekarz kadry skoczków.

Przypomnijmy, Wilfredo Leon w połowie maja przyznał, że przez ostatnie miesiące zmagał się z problemami zdrowotnymi. Mimo bólu kolana, a dokładnie ścięgna podkolanowego, zawodnik dokończył sezon, chociaż nie obyło się bez pomocy lekarzy. – Stosowaliśmy doraźne środki. Dużo pracowałem z fizjoterapeutą, po każdym treningu okładałem kolano lodem, miałem terapię laserową, wizyty u osteopaty, trochę później zabiegi z wykorzystaniem fal elektromagnetycznych – tłumaczył w rozmowie z WP SportoweFakty.

Ostatecznie Leon ogłosił, że przejdzie operację. „Rehabilitacja potrwa od 1,5 do 3 miesięcy. Tym samym nie zagram w Lidze Narodów i istnieje duży znak zapytania, czy uda mi się wywalczyć miejsce w drużynie na mistrzostwa świata” – wyjaśnił na Instagramie.

Operacja Wilfredo Leona jest niepotrzebna?

Decyzji siatkarza oraz jego lekarzy o poddaniu się zabiegowi nie pochwala Aleksander Winiarski, czyli trener polskiej kadry skoczków. Lekarz wyjaśnił, że Leon cierpi na tendinopatię, która jest urazem typowym dla przedstawicieli tzw. sportów skokowych, czyli nie tylko siatkarzy, ale również skoczków czy zawodników biegających przez płotki. – Nie chodzi o jakiś jeden uraz, który jest efektem upadku czy zderzenia, tylko nakładające się setki, tysiące tzw. mikrourazów lub przemęczeń spowodowanych pracą, ruchem – powiedział w rozmowie ze Sport.pl.

Winiarski wyjaśnił, że w przypadku tendinopatii dobrym rozwiązaniem jest przerwa od treningów oraz wspomaganie się fizykoterapią. – Uważam, że nie warto żadnego rodzaju tendinopatii leczyć operacyjnie. Oczywiście, są wyjątki i sytuacje szczególne, ale ja opowiadam się za leczeniem zachowawczym – stwierdził.

Musimy się zastanowić nad konkretnym przypadkiem przy wskazaniu, jakie leczenie byłoby najwłaściwsze. Na pewno nigdy nie zaczynamy od operacji. Zostawiamy to ewentualnie na sam koniec, jeżeli wszelkie inne metody nie pomogą – podkreślił.

Lekarz skoczków podzielił się też bardziej optymistycznymi spostrzeżeniami. Jego zdaniem siatkarz może wrócić do treningów już półtora miesiąca po zabiegu. – Oczywiście, jeśli nie wydarzy się nic nieprzewidzianego – zastrzegł.

Czytaj też:
Utytułowany Brazylijczyk dołączył do klubu PlusLigi. To może być największy transfer tego lata

Źródło: Sport.pl