Biało-Czerwoni byli głównymi faworytami do końcowego triumfu w tegorocznej Lidze Narodów. Do pewnego momentu wszystko szło zgodnie z planem, lecz w sobotę 23 lipca na drodze Polaków stanęli Amerykanie. Siatkarze ze Stanów Zjednoczonych rozbili ich w półfinale turnieju finałowego 0:3. Podopieczni Nikoli Grbicia szybko się jednak pozbierali i już dzień później cieszyli się z brązowego medalu.
Wspaniałe zachowanie Vitala Heynena podczas Ligi Narodów 2022
Reprezentacja Polski pokazała się ze zdecydowanie lepszej strony. Pokazała swoje drugie, lepsze oblicze. Mistrzowie świata nie mieli bowiem łatwego zadania, gdyż na przeciw nich stanęli Włosi, którzy podrażnieni porażką z Francją, również chcieli, jak najszybciej zrehabilitować się za porażkę. Dodatkowo grali przed własną publicznością.
Od samego początku jednak to Polacy prezentowali się solidniej, zasłużenie wygrywając pierwszą partię do 16. Trochę więcej emocji było w secie drugim. Biało-Czerwoni zdołali w samej końcówce zachować koncentrację i utrzymać przewagę nad Włochami. W trzeciej odsłonie tego starcia ponownie górą byli nasi siatkarze, którzy ostatecznie wygrali 3:0 (25:16, 15:23, 25:20).
Po spotkaniu wielką klasą wykazał się Vital Heynen, który był obecny na tym meczu. Były szkoleniowiec reprezentacji Polski serdecznie pogratulował każdemu z naszych kadrowiczów, podchodząc do nich i się z nimi ściskając. Poinformował o tym dziennikarz TVP Sport Filip Czyszanowski, który nawet opublikował w mediach społecznościowych nagranie z Belgiem w roli głównej.
Warto wspomnieć, że jeden z Biało-Czerwonych został wyróżniony i wybrany do najlepszej szóstki turnieju finałowego. MVP zaś został Francuz Earvin N’gapeth.
twitterCzytaj też:
Rozbrajająca szczerość Bartosza Kurka po meczu Ligi Narodów. Jego słowa dają do myślenia