Macyra, który w starciu z ukraińską drużyną przez cały mecz przebywał na boisku, nie krył radości po dziesiątym zwycięstwie z rzędu. – Cieszę się, że mogę pomóc i dołożyć małą cegiełkę do zwycięstw – mówił. Podkreślał, że każda zdobycz punktowa jest „na wagę złota”. – Bardzo się cieszymy, ponieważ te zaliczki punktowe – wygrane za trzy punkty – na pewno nas budują i dają oddech na następne mecze – podkreślał.
Macyra po meczu: Jesteśmy coraz bardziej zmęczeni,
Zawodnik nie krył zmęczenia, spowodowanego dużą ilością meczów. – My jesteśmy coraz bardziej zmęczeni, mamy bardzo mało wolnego i dajemy z siebie wszystko, żeby utrzymać jak najwyższy poziom naszej gry – przekazał dziennikarzom. Nie zapomniał też o przeciwnikach, którzy w tej kolejce postawili trudne warunki siatkarzom z Jastrzębia Zdroju.
– Wielu ich skreślało, ale jak widać oni się tym nie przejęli. Myślę, że to ich jeszcze bardziej zmotywowało i pokazali, że naprawdę potrafią grać dobrą siatkówkę na plusligowym poziomie. Ich pozycja w tabeli nie jest przypadkowa. Jest to zespół poukładany z dobrymi zawodnikami, którzy grali też na międzynarodowym poziomie. Super, że mają taką dobrą postawę – mówił o rywalach, którzy w drugim secie byli bliscy pokonania gospodarzy.
Jastrzębski Węgiel liderem PlusLigi
Po 10 spotkaniach Jastrzębski Węgiel ma komplet punktów. Druga Resovia traci jednak tylko cztery oczka do lidera. Trzecia w tabeli PlusLigi Warta Zawiercie ma 8 wygranych i 23 punkty, a czwarta ZAKSA 7 zwycięstw i 20 punktów. Ostatni BBTS Bielsko-Biała ma tylko jedno zwycięstwo i dwa punkty na koncie.
Czytaj też:
Trener Nawrocki po porażce z Cuprum Lubin: To też zależy od pewności siebieCzytaj też:
Poważne problemy zespołu PlusLigi. Gwiazdor drużyny mówił o „pechu”