Siatkarz odszedł z PlusLigi i nie żałuje. Teraz jest jednym z kluczowych graczy

Siatkarz odszedł z PlusLigi i nie żałuje. Teraz jest jednym z kluczowych graczy

Michał Superlak
Michał Superlak Źródło:Newspix.pl / Foto Adam Starszynski / PressFocus
Michał Superlak po sześciu latach opuścił PlusLigę i wyjechał do Niemiec. Teraz atakujący wraca do Polski, by zmierzyć się z Jastrzębskim Węglem w Lidze Mistrzów. W serwisie plusliga.pl atakujący wypowiedział się na temat swojego transferu i scharakteryzował PlusLigę

Już o godz. 18:00 odbędzie się mecz ostatniej kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów Jastrzębski Węgiel zmierzy się z VfB Friedrichshafen. Przypomnijmy, klub z PlusLigi ma zapewniony awans do ćwierćfinału europejskich pucharów, a Niemcy zagrają w repasażach.

Michał Superlak: Zatęskniłem za regularnymi występami

W ekipie VfB Friedrichshafen występuje Michał Superlak, czyli były zawodnik ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, Effectora Kielce, MKS Będzin, Vervy i Projektu Warszawa. Atakujący po sześciu latach w PlusLidze zdecydował się na wyjazd do Niemiec.

Na temat tego transferu sam zainteresowany wypowiedział się w rozmowie z serwisem plusliga.pl. Michał Superlak przyznał, że decyzja o odejściu została podjęta w czasie ostatniego sezonu 2021/2022. – Wtedy nie grałem regularnie w drużynie z Warszawy. Niejako zatęskniłem za regularnymi występami i to bardzo mocno przyczyniło się do podjęcia tej decyzji – dodał.

Atakujący podkreślił, że propozycja od trenera Marka Lebedewa była bardzo konkretna i jasna. – Oczekiwał ode mnie gry na wysokim poziomie w każdym meczu, w którym jestem na boisku – poinformował.

Superlak: Dokonałem bardzo dobrego wyboru

Siatkarz przyznał, że nie żałuje decyzji dot. odejścia z PlusLigi. – Z perspektywy czasu uważam, że dokonałem bardzo dobrego wyboru, zarówno ze względu na czas gry, jak i poziomu naszej drużyny. Podoba mi się również organizacja klubu, który stara się zapewnić nam wszystko, czego potrzebujemy – powiedział.

Michał Superlak zrelacjonował, jak wygląda życie we Friedrichshafen. – Przebiega ono dość spokojnie. Jest to nieduże miasto, przepięknie położone nad jeziorem, ale zimą raczej puste – stwierdził.

– Jednak ludzie są tutaj bardzo pomocni i – co najważniejsze – wielu z nich mówi swobodnie po angielsku. Tak więc mamy tutaj wszystko, czego potrzeba do życia, a gdy pogoda zrobi się już odpowiednia, to dodatkowym atutem jest bezpośrednia okolica jeziora Bodeńskiego – kontynuował.

Siatkarz scharakteryzował Bundesligę

Atakujący poproszony o scharakteryzowanie siatkarskiej Bundesligi stwierdził, że jest bardzo zróżnicowana pod względem poziomu. – Wszystkie zespoły prezentują się bardzo dobrze pod względem fizycznym – powiedział.

Na sam koniec Supernak wypowiedział się na temat powrotu do PlusLigi. – Mój kontrakt obowiązuje również na kolejny sezon, więc o ile nie wydarzy się nic nieprzewidzianego, to zagram tutaj również w kolejnym sezonie – powiedział dodając, że zbytnio nie tęskni za PlusLigą.

– Żyje nam się tutaj dobrze, a klub jest moim zdaniem na poziomie PlusLigi, jeżeli chodzi o kwestie organizacyjne. Nasz zespół prezentuje jakość, która pozwalałaby nam na rywalizację w naszej lidze – zakończył.

Czytaj też:
Legenda PGE Skry odeszła z klubu. Znamy powody
Czytaj też:
Wielki powrót do PlusLigi. Zawodnikowi nie wyszła przygoda za granicą

Źródło: WPROST.pl / plusliga.pl