Choć większa uwaga skupia się przeważnie na polskiej siatkówce panów, to i panie nie mają czego się wstydzić. Występy w Lidze Narodów czy na mistrzostwach świata sprawiły, że biało-czerwone siatkarki dały poznać się lepiej sportowemu światu. Polskie kluby dobrze sobie radzą w Lidze Mistrzyń, co również sprawia, że znane zagraniczne zespoły interesują się naszymi reprezentantkami.
Siatkarski gigant zainteresowany reprezentantką Polski
Jak informują tureckie media, Martyna Czyrniańska po sezonie zamieni Grupa Azoty Chemika Police na Eczacibasi Stambuł. Zespół z największego miasta Turcji to obecnie jeden z najpotężniejszych klubów na świecie. W ubiegłym roku zdobył Puchar CEV, a w tym sezonie rewelacyjnie radzi sobie w Lidze Mistrzyń i krajowych rozgrywkach. Zawodniczki Ferhata Ekbasa, byłego szkoleniowca zespołu z Polic, nie przegrały jeszcze w obu rozgrywkach meczu. W lidze tureckiej legitymują się bilansem 17-0, a w LM pewnie awansowały od razu do ćwierćfinału, wygrywając wcześniej w grupie m.in z Chemikiem.
Zespół ze Stambułu upatruje się w roli faworyta większości rozgrywek. Choć kibice Eczacibasi czekają na mistrzostwo kraju 11 lat, to w tym roku mają olbrzymią szansę, by cieszyć się z upragnionego trofeum. Jeśli informacje tureckich mediów potwierdziłyby się, to 20-letnia przyjmująca Chemika znalazłaby się w jednej drużynie z takimi gwiazdami siatkówki jak MVP ostatnich mistrzostw świata, Tijana Bosković oraz Iriną Woronkową czy Hande Baladin, zawodniczkami będącymi pewnymi punktami swoich reprezentacji.
Martyna Czyrniańska w reprezentacji Polski
Czyrniańska, która dołączyła do Polic w 2021 roku, ma już na koncie mistrzostwo Polski. Zadebiutowała w kadrze Polski za kadencji Jacka Nawrockiego. Brała udział w ubiegłorocznej Lidze Narodów, lecz z powodu kontuzji opuściła domowe mistrzostwa świata.
Czytaj też:
Świetna forma polskich siatkarzy we Włoszech. Znany trener nie szczędzi pochwałCzytaj też:
Sędzia uderza w związek siatkówki. „Jestem mierzona i ważona jak krowa”