Od 2021 roku Lukas Kampa broni barw Trefla Gdańsk. Niemiecki rozgrywający w przeszłości występował w Jastrzębskim Węglu, z którym pomorski klub zmierzy się w nadchodzących play-offach. Tak prezentują się ćwierćfinałowe pary:
- Asseco Resovia (1) – PSG Stal Nysa (8)
- Aluron CMC Warta Zawiercie (2) – Indykpol AZS Olsztyn (7)
- Jastrzębski Węgiel (3) – Trefl Gdańsk (6)
- Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (4) – Projekt Warszawa (5).
Trefl Gdańsk znów zmierzy się z Jastrzębskim Węglem w play-offach
W wywiadzie dla „Dziennika Bałtyckiego” siatkarz wypowiedział się na temat tego nadchodzącego meczu, który będzie bardzo ważny w kontekście awansu do półfinału rozgrywek. Rozgrywający przypomniał, że to już kolejny raz Trefl Gdańsk podejmie Jastrzębski Węgiel w fazie play-off. W sezonie 2021/22 Pomarańczowi ograli Pomorzan 2:1.
Lukas Kampa podkreślił, że to będzie bardzo duże wyzwanie dla niego samego i jego kolegów. – Wydaje mi się, że oni znowu grają bardzo stabilnie. Musimy więc zobaczyć, co możemy zrobić. Chcemy wygrać i nic innego nie mamy w głowie – przyznał.
Lukas Kampa: To musi być nasz plan
Jastrzębski Węgiel wciąż gra na kilku frontach – w środę 5 kwietnia zmierzy się z Halkbankiem Ankarą w meczu o finał Ligi Mistrzów. Lukas Kampa został zapytany, czy Trefl Gdańsk wietrzy swojej szansy w sytuacji, kiedy Pomarańczowi zameldują się w finale LM. – To nigdy nie jest łatwe, żeby co trzy dni grać ważne mecze. Jastrzębski Węgiel ma jednak bardzo szeroki skład, więc są w stanie dokonać potrzebnych zmian personalnych. Musimy się przygotować na możliwie najtrudniejsze spotkanie. Jesteśmy gotowi na te wyzwania – kontynuował.
– Z Jastrzębskim Węglem dwa razy przegraliśmy, ale teraz to nie ma zbyt dużego znaczenia. Możemy zaskoczyć i to musi być nasz plan – zakończył.
Czytaj też:
Poznaliśmy drużynę rundy zasadniczej PlusLigi. Kilka wyborów zagotowało kibicówCzytaj też:
Ten QUIZ jest banalny. Grzech nie zdobyć maksimum punktów