Trefl Gdańsk ma plan na Jastrzębski Węgiel w play-offach. Lukas Kampa się wygadał

Trefl Gdańsk ma plan na Jastrzębski Węgiel w play-offach. Lukas Kampa się wygadał

Lukas Kampa
Lukas Kampa Źródło:Newspix.pl / WOJCIECH FIGURSKI / 058sport.pl
Zajmując szóste miejsce w fazie zasadniczej PlusLigi Trefl Gdańsk zapewnił sobie awans do fazy play-off. W ćwierćfinale gdańszczanie zmierzą się z Jastrzębskim Węglem. Lukas Kampa przyznał, że zawodnicy mają plan na te zmagania.

Od 2021 roku Lukas Kampa broni barw Trefla Gdańsk. Niemiecki rozgrywający w przeszłości występował w Jastrzębskim Węglu, z którym pomorski klub zmierzy się w nadchodzących play-offach. Tak prezentują się ćwierćfinałowe pary:

  • Asseco Resovia (1) – PSG Stal Nysa (8)
  • Aluron CMC Warta Zawiercie (2) – Indykpol AZS Olsztyn (7)
  • Jastrzębski Węgiel (3) – Trefl Gdańsk (6)
  • Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle (4) – Projekt Warszawa (5).

Trefl Gdańsk znów zmierzy się z Jastrzębskim Węglem w play-offach

W wywiadzie dla „Dziennika Bałtyckiego” siatkarz wypowiedział się na temat tego nadchodzącego meczu, który będzie bardzo ważny w kontekście awansu do półfinału rozgrywek. Rozgrywający przypomniał, że to już kolejny raz Trefl Gdańsk podejmie Jastrzębski Węgiel w fazie play-off. W sezonie 2021/22 Pomarańczowi ograli Pomorzan 2:1.

Lukas Kampa podkreślił, że to będzie bardzo duże wyzwanie dla niego samego i jego kolegów. – Wydaje mi się, że oni znowu grają bardzo stabilnie. Musimy więc zobaczyć, co możemy zrobić. Chcemy wygrać i nic innego nie mamy w głowie – przyznał.

Lukas Kampa: To musi być nasz plan

Jastrzębski Węgiel wciąż gra na kilku frontach – w środę 5 kwietnia zmierzy się z Halkbankiem Ankarą w meczu o finał Ligi Mistrzów. Lukas Kampa został zapytany, czy Trefl Gdańsk wietrzy swojej szansy w sytuacji, kiedy Pomarańczowi zameldują się w finale LM. – To nigdy nie jest łatwe, żeby co trzy dni grać ważne mecze. Jastrzębski Węgiel ma jednak bardzo szeroki skład, więc są w stanie dokonać potrzebnych zmian personalnych. Musimy się przygotować na możliwie najtrudniejsze spotkanie. Jesteśmy gotowi na te wyzwania – kontynuował.

– Z Jastrzębskim Węglem dwa razy przegraliśmy, ale teraz to nie ma zbyt dużego znaczenia. Możemy zaskoczyć i to musi być nasz plan – zakończył.

Czytaj też:
Poznaliśmy drużynę rundy zasadniczej PlusLigi. Kilka wyborów zagotowało kibiców
Czytaj też:
Ten QUIZ jest banalny. Grzech nie zdobyć maksimum punktów

Źródło: Dziennik Bałtycki