Wilfredo Leon w centrum zainteresowania. Co zrobi gwiazda PlusLigi?

Wilfredo Leon w centrum zainteresowania. Co zrobi gwiazda PlusLigi?

Wilfredo Leon
Wilfredo Leon Źródło: Newspix.pl / Kazimierz Kozuch / 400mm.pl
To będą bardzo gorące miesiące w kontekście transferów w PlusLidze. Karuzela rozkręciła się na dobre, a jest na niej m.in. słynny Wilfredo Leon.

W ostatnim czasie informowaliśmy o coraz mocniejszym tempie w kontekście różnego rodzaju przymiarek, dotyczących siatkarskiego sezonu 2026/27. Podobnie jak przed rokiem, transferowy rynek „otworzył” Tomasz Fornal. Jego nowym miejscem grania ma być Aluron CMC Warta Zawiercie.

PlusLiga: Wilfredo Leon odejdzie z Lublina? Są gigantyczne oferty!

Jurajskim Rycerzem ma również zostać inny z reprezentantów Polski – Jakub Kochanowski. Środkowy PGE Projektu Warszawa tym samym dołączy do swoich kolegów jeszcze z czasów młodzieżowych kadr narodowych, wspomnianego wcześniej Fornala oraz Bartosza Kwolka. „Kwolo” przedłużył umowę z Aluronem CMC Wartą do 2029 roku, tym samym zamykając spekulacje o jego przyszłości w innym miejscu.

A co z Wilfredo Leonem? Pierwszy sezon w barwach Bogdanki LUK Lublin zakończył się mistrzostwem Polski oraz zdobyciem Pucharu Challenge. W sezonie 2025/26 lubelska drużyna dorzuciła tytuł w postaci AL-KO Superpucharu Polski. Leon został zresztą wybrany MVP tego wydarzenia, w którym Bogdanka LUK ograła w katowickim Spodku siatkarzy JSW Jastrzębskiego Węgla.

Trudno się zatem dziwić, że Leon wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku transferowym. Okazuje się, że reprezentant Polski może zostać w PlusLidze, ale zmienić Lublin na inne miasto. W grę wchodzi też wątek turecki.

„Co do Leona, ofert ma oczywiście wiele. Najbardziej konkretne z Warszawy i Rzeszowa oraz ligi tureckiej, która oferuje większe pieniądze niż jakikolwiek polski klub. Ale Wilfredo jest gotów podpisać niższy kontrakt, żeby tylko zostać w Polsce. Dlatego nie jest powiedziane, że do gry nie wejdzie z zaskoczenia inny, mniej oczywisty gracz. Ot choćby taki… Trefl. Gdańskie Lwy prowadzą rozmowy w sprawie pozyskania sponsora, który mógłby pokryć kontrakt jednej gwiazdy, sięgający na przykład 800 tys. euro (tyle obecnie zarabia w Ankarze bez premii Fornal, tyle miał w pierwszym roku w Lublinie Leon). Jak udało mi się ustalić, gdańszczanie wysłali wstępne zapytanie w sprawie Wilfredo, ale oczywiście od pytania do filmiku z ogłoszeniem transferu droga jest bardzo, bardzo daleka” – napisał na łamach „Przeglądu Sportowego” i Onetu dziennikarz Kamil Drąg.

Jeśli faktycznie oferty byłyby konkurencyjne finansowo, wydaje się, że Leon mógłby zdecydować się na kierunek warszawski. Tak przynajmniej można wnioskować na podstawie słów wypowiedzianych przez samego siatkarza w wywiadzie, w którym rozmawiał z Łukaszem Kadziewiczem.

Będąc gościem podcastu „W cieniu sportu” Leon przyznał, że liczył na ofertę z PGE Projektu Warszawa, ale takowej się ostatecznie nie doczekał, przed przenosinami z Półwyspu Apenińskiego do PlusLigi. To w głównej mierze kwestie związane z „logistyką rodzinną”, dom siatkarza położony jest nieopodal polskiej stolicy. Kto wie, być może właśnie ten argument odegra decydującą rolę w kontekście nowego sezonu i kroków podjętych przez gwiazdę – zarówno klubową, jak i reprezentacyjną.

Czytaj też:
Mistrzowie sprzed lat na szczycie PlusLigi. Polscy trenerzy zachwycają!
Czytaj też:
FC Barcelona podjęła decyzję ws. Roberta Lewandowskiego. To koniec!

Opracował:
Źródło: Onet.pl / „Przegląd Sportowy”