Wilfredo Leon zakończył kolejny sezon w Sir Safety Susa Perugii. Siatkarz przywdziewa barwy klubu od 2018 roku. Pod względem sportowym ostatnich miesięcy nie może zaliczyć do udanych. Klub z Umbrii wygrał jedynie Klubowe Mistrzostwo Świata. W ćwierćfinałach Serie A faworyt, który przeszedł przez fazę zasadniczą jak burza, uległ nieoczekiwanie Allianzowi Mediolan. Co więcej, marzeń o Lidze Mistrzów pozbawił ich późniejszy triumfator rozgrywek, Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Wilfredo Leon zostaje w Perugii
Perugia nie zakwalifikowała się do żadnego z europejskich pucharów. Pomimo eliminacji w ćwierćfinale miała jeszcze szansę na starty w Pucharze Challenge, lecz porażka w meczu o 5. miejsce z Monzą przekreśliła plany. Gino Sirci, prezes klubu dokonał już zmian, rezygnując z dotychczasowego trenera Andrei Anastasiego. W jego miejsce zatrudnił Angelo Lorenzettiego, który doprowadził Trentino do złotego medalu.
Nowy szkoleniowiec będzie mógł liczyć na Kamila Semeniuka, który potwierdził, że zostaje na kolejny sezon w klubie. Teraz zrobił to także Leon za sprawą swojego menedżera. Georges Matijasevic wstawił do mediów społecznościowych zdjęcie z Rotterdamu, na którym znajduje się on i urodzony na Kubie siatkarz polskiej kadry. Agent poinformował o celach Leona na najbliższe sezony. Potwierdził doniesienia, że przyjmujący nadal będzie przywdziewał koszulkę drużyny z Perugii.
„Tego lata celem będzie zakwalifikowanie się na igrzyska olimpijskie i sukces na mistrzostwach Europy (28 sierpnia – 16 września na parkietach Włoch, Bułgarii, Macedonii Północnej i Izraela – przyp. red.)! Jeśli chodzi o klub, to wbrew wielu plotkom... Leo będzie zawodnikiem Perugii w sezonie 2023/24!” – napisał Matijasevic na Instagramie.
Kariera Wilfredo Leona
Leon trafił do Perugii po kilku latach gry w Zencie Kazań (w międzyczasie występował okazyjnie również w Al-Rajjan). Z klubem z Umbrii cieszył się do tej pory z dwóch pucharów i trzech superpucharów Włoch, a także z trzykrotnego wicemistrzostwa Serie A.
Czytaj też:
Wielkie zmiany w światowej siatkówce. Mistrzostwa co dwa lata, koniec turniejów kwalifikacyjnychCzytaj też:
PGE Skra Bełchatów zbroi się na nowy sezon. Sięgają po mistrza świata