Marcin Możdżonek surowo ocenił system mistrzostw Europy. Jego słowa nie zostawiają wątpliwości

Marcin Możdżonek surowo ocenił system mistrzostw Europy. Jego słowa nie zostawiają wątpliwości

Marcin Możdżonek
Marcin Możdżonek Źródło:Newspix.pl / Marcin Gocłoń
Marcin Możdżonek udzielił obszernego wywiadu, podczas którego jednoznacznie ocenił nowy system rozgrywek mistrzostw Europy. Były środkowy reprezentacji Polski twierdzi, że mimo odpowiedniej promocji siatkówki, nie odbywa się ona w prawidłowy sposób.

Polscy siatkarze bez większych problemów zwyciężyli fazę grupową mistrzostw Europy. W pięciu rozegranych meczach stracili tylko jednego seta, grając przeciwko Holandii. Poza tą ekipą pokonywali odpowiednio: Czechy, Macedonię Północną, Danię i Czarnogórę. W najbliższą niedzielę, 10 września drużyna Nikoli Grbicia zagra w 1/8 finału przeciwko Belgii. Marcin Możdżonek uważnie śledzi poczynania Biało-Czerwonych, ale też pozostałych reprezentacji i dostrzegł pewien zgrzyt w systemie rozgrywek.

Marcin Możdżonek nie pochwala nowego systemu mistrzostw Europy

Były środkowy reprezentacji Polski i m.in. Asseco Resovii Rzeszów twierdzi, że poszerzenie mistrzostw Europy do 24 zespołów nie odbija się pozytywnie na ich jakości. W wywiadzie dla „Przeglądu Sportowego Onet” zauważył, że pomiędzy kilkoma ekipami istnieją duże dysproporcje w jakości gry, co dało się odczuć m.in. w meczu Biało-Czerwonych przeciwko Czarnogórze. Jego zdaniem, nie jest to zachęcające do oglądania tego, co dzieje się na parkietach.

– Ten system nie przypomina takich klasycznych mistrzostw Europy, do jakich jesteśmy przyzwyczajeni. Oczywiście, że trzeba promować siatkówkę, ale narzędzie do zrobienia tego zostało nieodpowiednio dobrane. Produkt, jakim są mistrzostwa Europy, rozmył się i nie jest atrakcyjny dla oka. Proszę wybaczyć, ale oglądanie meczu Dania – Macedonia Północna, przy cały szacunku dla tych drużyn, nie jest czymś, na co poświęcimy półtorej godziny ze swojego życia. Poza tym w rankingu CEV jest 38 drużyn, a w turnieju rywalizują 24 drużyny. Dlatego nie możemy mówić o elitarności tych rozgrywek. Rozgrywajmy mecze w różnych krajach, ale pokazujmy jednocześnie wysokiej jakości siatkówkę – powiedział były reprezentant Polski.

Dodał również, że drużyna znad Wisły takimi meczami jedynie przedłuża sobie oczekiwanie na najważniejsze momenty zawodów i przypominają one bardziej mecze przyjaźni niż grę o najwyższą stawkę. Zdaniem Marcina Możdżonka Polacy również nie powinni mieć problemów w meczu z Belgami, ponieważ, jak twierdzi, obie ekipy prezentują całkowicie inne poziomy.

Czytaj też:
Duży pech polskich siatkarzy. Opcja awaryjna wypadła z gry
Czytaj też:
Polscy siatkarze mieli problem podczas lotu. Nie obyło się bez strachu

Opracował:
Źródło: Przegląd Sportowy Onet