24 września 2023 roku będzie historyczną datą dla polskiej siatkówki kobiet. Tego dnia nasze reprezentantki wywalczyły awans na igrzyska olimpijskie, co należy postrzegać jako wielki sukces. Tuż po zakończeniu starcia z Włochami do mediów wyszedł Sebastian Świderski, który podsumował turniej w wykonaniu Biało-Czerwonych i wskazał, kto jego zdaniem jest MVP.
Sebastian Świderski był pod wrażeniem
– Po meczu z Tajlandią chyba nikt nie był pewny awansu. Z kolei po spotkaniu z USA wróciła stuprocentowa nadzieja, że stać nas na wielką rzecz. Duże brawa dla dziewczyn, sztabu i kibiców – zaczął prezes PZPS.
– Najważniejsze było to, że dziewczyny przegrywając trzema czy czterema punktami nie poddawały się i walczyły. Muszę przyznać, iż naszych siatkarek grających z takim sercem i zaangażowaniem dawno nie widziałem. Ostatnio chyba z Serbią i o brązowy medal w Lidze Narodów. Mam nadzieję, że częściej będą porywać kibiców – podkreślał Sebastian Świderski.
Stefano Lavarini MVP turnieju według Sebastiana Świderskiego
Następnie szef naszej federacji został zapytany o MVP turnieju kwalifikacyjnego. Jego odpowiedź była co najmniej zaskakująca, aczkolwiek trudno się z nim nie zgodzić.
– Dla mnie MVP kwalifikacji do igrzysk olimpijskich był sam Stefano Lavarini. Gdy na początku rozgrywek nie robił zmian, zaczęto go krytykować. Potem pokusił się o rotacje, zupełnie inaczej zaczął mecz z Amerykankami. Dzisiaj też szukał optymalnego składu i znalazł. A dziewczyny? Każda zagrała wspaniały turniej i każda pokazała wysokie umiejętności i serce – odparł prezes PZPS.
– Nigdy nie wątpiliśmy w trenera ani w jego pracę, którą wykonuje nie tylko na treningu. Każdy może przyjść i powiedzieć, co mają robić zawodniczki. Przede wszystkim warto podkreślić pracę mentalną tu wykonaną i wiarę w nasze siatkarki. To było najważniejsze. Trener Lavarini taki jest. Wierzyliśmy w niego od początku i nadal wierzymy. Dużo mamy jeszcze do wygrania i do zdobycia. Oby to był moment przełomowy dla reprezentacji Polski i teraz będzie ona stałym bywalcem na salonach i w walce o medale – zakończył.
Czytaj też:
Tak wygląda końcowa tabela kwalifikacji do igrzysk olimpijskich. Niesamowity wyczyn PolekCzytaj też:
Zamiast się cieszyć, wygłosiła tyradę. Zaskakujące słowa Joanny Wołosz po wielkim sukcesie