Wilfredo Leon jest jednym z najlepszych siatkarzy na świecie. W ostatnim czasie przyjmujący mierzył się z kontuzją, która wykluczyła go z mistrzostw świata 2022, na których reprezentacja Polski zajęła drugie miejsce. Do kadry zawodnik Sir Safety Perugii wrócił dopiero w 2023 roku i odcisnął piętno na wynikach kadry. Do tej pory podopieczni Nikoli Grbicia wywalczyli dwa złota – Ligi Narodów i mistrzostw Europy. Na tym ostatnim czempionacie nasz reprezentant został wyróżniony i został wybrany MVP.
Wilfredo Leon otworzył się przed kibicami
Przed najważniejszym reprezentacyjnym turniejem, czyli kwalifikacjami do igrzysk olimpijskich Wilfredo Leon opowiedział więcej o sobie. Dziennikarze TVP Sport przeprowadzili z nim krótkie Q&A, na którym przyjmujący otworzył się przed kibicami i opowiedział o swoim idolu, ulubionym daniu, czy największym sportowym marzeniu.
Na początek nie mogło zabraknąć pytania, czy kubańsko-polski siatkarz woli polskie pierogi, czy włoską pizzę. – Pierogi – odparł bez zastanowienia reprezentant Polski. Przechodząc już stricte do sportu Wilfredo Leon musiał wybrać między złotym medalem VNL, a złotem mistrzostw Europy.
– Mistrzostwo Europy bardziej mi smakowało – odpowiedział.
Największe sportowe marzenie Wilfredo Leona
Wilfredo Leon w latach 2007–2012 reprezentował Kubę, z którą zdobył wicemistrzostwo świata w 2010 roku. Od 24 lipca 2019 roku broni Biało-Czerwonych barw. Można stwierdzić, że jest on spełnionym siatkarzem, bo wygrywał mistrzostwa na Kubie, w Rosji, Klubowe Mistrzostwa Świata, Ligę Mistrzów i krajowe puchary. Jednak przyjmujący został zapytany o to, jakie jest jego największe sportowe marzenie w tym momencie.
– Igrzyska olimpijskie i złoto – kontynuował.
Idol z młodości Wilfredo Leona
Kto jest idolem sportowym z młodości Wilfredo Leona? – Siatkarz, który grał dla reprezentacji Kuby Joel Despaigne.
"El Diablo", był uważany za jednego z najlepszych siatkarzy na świecie. Reprezentował Kubę m.in. na Letnich igrzyskach olimpijskich 1992 w Barcelonie i w 1996 roku w Atlancie. Ponadto poprowadził swoją reprezentację do złotego medalu mistrzostw świata 1989.
Czytaj też:
Grzegorz Łomacz dla „Wprost”: Zaakceptuję każdą rolę, w jakiej będzie mnie widział trener. To świetna szansaCzytaj też:
Tomasz Fornal wspomniał o rozmowie z Morawieckim. Chodzi o punkty karne