Polacy zyskali poważnych rywali? Oni mogą namieszać im w planach

Polacy zyskali poważnych rywali? Oni mogą namieszać im w planach

Nikola Grbić
Nikola Grbić Źródło:Newspix.pl / Paweł Piotrowski/400mm.pl
Reprezentacja polskich siatkarzy wkrótce rozpocznie grę w kwalifikacjach igrzysk olimpijskich. Były kadrowicz, a obecnie ekspert Polsatu Sport Wojciech Drzyzga wskazał, na kogo Polacy szczególnie powinni uważać w trakcie turnieju. Zwrócił również uwagę na ważny aspekt.

W sobotę 30 września reprezentacja Polski rozpocznie turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich w Paryżu. Pierwszymi rywalami świeżo upieczonych mistrzów Europy będą Belgowie. Poza nimi w grupie Biało-Czerwonych znaleźli się również: Bułgarzy, Argentyńczycy, Holendrzy, Chińczycy, Kanadyjczycy i Meksykanie. Wojciech Drzyzga nie przewiduje większych problemów dla ekipy Nikoli Grbicia, która bez problemu powinna awansować.

Wojciech Drzyzga wskazał najgroźniejszych rywali Polaków w kwalifikacjach igrzysk olimpijskich

Ekspert Polsatu Sport udzielił wywiadu „Przeglądowi Sportowemu Onet”, podczas którego zaznaczył, że Polacy nie mają się czego obawiać, jednak muszą podejść do turnieju odpowiednio przygotowani. Jego zdaniem mistrzostwa Europy utwierdziły kibiców w przekonaniu, że nie ma konieczności obawiania się reprezentacji, z którymi przyjdzie się zmierzyć Biało-Czerwonym podczas drogi na igrzyska olimpijskie. Co prawda zabraknie kontuzjowanych Bartosza Kurka i Mateusza Bieńka, ale i bez nich zawodnicy Nikoli Grbicia pokazali, że są mocni. Mimo tego jest reprezentacja, która może namieszać Polakom w planach.

– Teoretycznie nie powinniśmy napotkać żadnych przeszkód. Zagramy w grupie zespołów, które są bardzo wyrównane. Niewiele wiemy w zasadzie tylko o Meksyku, ale nie powinien być to rywal, który nam zagrozi. Za najmocniejszego przeciwnika uważam Argentynę. Do tego dochodzą Holendrzy, Belgowie czy Bułgarzy, których bardzo dobrze znamy – powiedział Wojciech Drzyzga.

To będzie przeszkoda na drodze Polaków?

Ostatnie tygodnie były dla polskich siatkarzy bardzo intensywne. Zagrali kilkanaście spotkań, które wymagały od nich bardzo dużego wysiłku i poświęcenia, choć ostatecznie i tak sięgnęli po zamierzony cel. Wojciech Drzyzga twierdzi, że mimo dużej wytrzymałości Biało-Czerwoni mogą odczuć trudy sezonu w trakcie kwalifikacji, ale jest spokojny.

– Jedyna rzecz, która może mieć wpływ na naszą dyspozycję to znużenie długim sezonem. Przed reprezentacją dość krótki, ale intensywny turniej, bo w nieco ponad tydzień zagramy siedem meczów. Reprezentacja Polski pokazała już, że potrafi się zmobilizować, zwłaszcza kiedy przyświeca jej duży cel. Dlatego też nie widzę żadnego zagrożenia związanego z lekceważeniem lub brakiem motywacji – dodał były reprezentant Polski.

Czytaj też:
Karol Kłos zaskoczył kibiców. Wystarczy wypełnić „podanie”, by oglądać mecze Polaków
Czytaj też:
Nikola Grbić wymownie o rankingu FIVB. Wskazał największy absurd

Opracował:
Źródło: Przegląd Sportowy Onet