Stefano Lavarini i Magdalena Stysiak po minionym sezonie postanowili opuścić Serie A i spróbować sił w lidze tureckiej. Obok włoskiej uchodzi ona za czołowe rozgrywki Europy, w którym prym wiodą trzy kluby ze Stambułu – Vakifbank, Eczacibasi i Fenerbahce. Dwójka z polskiej kadry związała się kontraktem z ostatnim z wymienionych. Wraz z nim do utytułowanego zespołu trafili polscy współpracownicy Lavariniego z reprezentacji Polski – Krystian Pachliński (asystent) i Bartosz Groffik (trener przygotowania fizycznego).
Superpuchar Turcji dla Vakifbanku Stambuł
Pierwszy oficjalny mecz „polskiego” Fenerbahce przypadł na Superpuchar Turcji. „Żółte Anioły” jako mistrzynie Sultanar Ligi 2022/2023 mierzyły się z Vakifbankiem (zdobywcą pucharu kraju) prowadzonym przez legendarnego Giovanniego Guidettiego. Po początku meczu można było odnieść wniosek, że pomimo krótkiej pracy z zespołem Lavarini może rozpocząć prace z nowym klubem od zgarnięcia trofeum.
Skuteczny atak dobrze dysponowanej Stysiak dał zwycięstwo w pierwszym secie 25:23. W kolejnym Vakifbank radził sobie znacznie lepiej, choć pozwolił rywalkom na odrobienie aż sześciopunktowej straty. Ostatecznie skończyło się na ich triumfie do 22. Również z przewagą trzech punktów partię numer trzy wygrał zespół selekcjonera reprezentacji Polski. Wydawało się, że w czwartym secie zrobią swoję i zachowają kilkupunktową przewagę, lecz Vakifbank zdołał odwrócić losy partii. Wygrał 25:23 i doprowadził do tie-breaka.
W nim to ekipie Guidettiego szło znacznie lepiej. Szybko wypracowali sobie 3-4 punktową przewagę co na warunki piątego seta jest sporą zaliczką. Ostatecznie wygrali go 15:12 i co dało im piąty Superpuchar Turcji do klubowej gabloty.
Magdalena Stysiak najskuteczniejszą zawodniczką meczu
Pomimo porażki Magdalena Stysiak była najskuteczniejszą zawodniczką całego spotkania. Była zawodniczka Vero Volley Monza zdobyła aż 31 punktów. Już w najbliższy weekend Fenerbahce rozpocznie walkę w lidze. Pierwszym rywalem będzie Aydin B. Sehir Belediyespor.
Czytaj też:
ZAKSA Kędzierzyn-Koźle otrzymała duże wsparcie finansowe. To pokłosie udanego sezonuCzytaj też:
Saliha Sahin dla „Wprost”: Mój najlepszy mecz w karierze? Przyszłoroczny finał igrzysk olimpijskich