Sebastian Świderski chce rewolucji w polskiej siatkówce. Zdradził szczegóły

Sebastian Świderski chce rewolucji w polskiej siatkówce. Zdradził szczegóły

Sebastian Świderski
Sebastian Świderski Źródło:Newspix.pl / Natanael Brewczyński/400mm.pl
Sebastian Świderski zapowiedział zmiany w funkcjonowaniu polskiej siatkówki. To efekt nadmiaru kontuzji, z którymi zmagają się kluby PlusLigi. Prezes PZPS zdradził szczegóły.

Najbardziej poszkodowaną drużyną PlusLigi w kontekście kontuzji jest Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. W piątek sięgnęli po Superpuchar Polski, pokonując 3:2 Jastrzębski Węgiel, po czym sensacyjnie przegrali z beniaminkiem najwyższej ligi rozgrywkowej w Polsce, Norwidem Częstochowa 1:3. Do drugiego ze wspomnianych meczów podopieczni Tuomasa Sammelvuo podeszli w bardzo okrojonym składzie. Kontuzji jest wiele, zatem PZPS postanowił działać.

Sebastian Świderski chce zmian w polskiej siatkówce

Kontuzjowanymi zawodnikami ZAKSY są Marcin Janusz czy Łukasz Kaczmarek, a w Jastrzębskim Węglu na problemy zdrowotne skarży się Norbert Huber. Niedługo później w meczu z Norwidem kontuzji doznał Daniel Chitigoi. Wielu siatkarzy zaczęło narzekać na zbyt duże natężenie meczów, domagając się zmian w systemie PlusLigi. Aleksander Śliwka wyznał w jednym z wywiadów, że konieczne jest znalezienie odpowiedniego rozwiązania, ponieważ zawodnicy nie oszukają swoich organizmów. Teraz w tej sprawie wypowiedział się prezes PZPS Sebastian Świderski.

– Moje zdanie jest jasne i powtarzam je od dawna. 16 drużyn, to jest fajnie, jeśli ma się czas na rozegranie całego sezonu. W tym momencie nie mamy czasu. Nie mamy możliwości na rozegranie tego, więc redukcja według mnie jest jak najbardziej wskazana. Do 12 drużyn wydaje mi się zbyt drastyczne. Pamiętajmy, że redukcja w PlusLidze schodzi też niżej, pierwsza liga, drugie ligi. Trzeba będzie zrobić później jakąś reformę, tego, co się dzieje na dole, a to nie jest takie proste. Ponieważ każdy chce grać na najwyższym poziomie i chce grać i w najwyższej lidze. To musi być zrobione z głową – powiedział w rozmowie z Telewizją Kędzierzyn-Koźle.

Dodał także, że możliwa jest redukcja ligi do 14 drużyn. Przypomnijmy, że nie tylko kluby PlusLigi zmagają się z problemami zdrowotnymi siatkarzy, ale też reprezentacja Polski. W sezonie reprezentacyjnym Nikola Grbić musiał radzić sobie m.in. bez Bartosza Kurka czy Mateusza Bieńka.

Czytaj też:
Kamil Semeniuk postawił sobie jeden cel. Nie zamierzał kłamać
Czytaj też:
Sebastian Świderski ma wspaniałe wieści. Nadchodzą duże zmiany

Opracował:
Źródło: Telewizja Kędzierzyn-Koźle