ZAKSA ograna w hicie PlusLigi. Michał Winiarski z imponującym dubletem

ZAKSA ograna w hicie PlusLigi. Michał Winiarski z imponującym dubletem

Łukasz Kaczmarek w ataku w hicie PlusLigi
Łukasz Kaczmarek w ataku w hicie PlusLigi Źródło: Newspix.pl / Marcin Bulanda / PressFocus
Po wygranej z mistrzami Polski zespół Aluron CMC Warty Zawiercie ograł w środowy wieczór wicemistrzów kraju (3:1) w PlusLidze. Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle przegrywając z zawiercianami w czterech setach, zagrzebała się w środku tabeli.

Przed spotkaniem wiadomo było, że gospodarze będą musieli radzić sobie bez Jakuba Szymańskiego (ból pleców) oraz Andreasa Takvama, który również nie czuł się najlepiej. Dokładając do tego od dłuższego czasu kontuzjowanych Aleksandra Śliwkę czy Wojciecha Żalińskiego, wiadomo było, że wyzwanie, przed którym stają siatkarze Grupy Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, jest trudne.

Aluron CMC Warta Zawiercie z udanym otwarciem

Na teren wicemistrzów Polski przyjechał bowiem rozpędzony zespół trenera Michała Winiarskiego. Czwarta drużyna poprzedniego sezonu w PlusLidze, z pewnym miejscem w turnieju finałowym Tauron Pucharu Polski, ograła w ostatnim czasie m.in. Jastrzębski Węgiel (3:1) na swoim terenie. Aluron CMC Warta Zawiercie straciła Trevora Clevenot w starciu z mistrzami Polski, ale świetnie zastąpił Francuza Patryk Łaba.

Francuz pojawił się w Kędzierzynie-Koźlu, ale „Łabski” pozostał w wyjściowym ustawieniu. Winiarski miał większe pole manewru, mogąc liczyć przede wszystkim na swoich liderów, takich jak Karol Butryn, Mateusz Bieniek czy Bartosz Kwolek. Z drugiej strony ZAKSA w wyjściowym ustawieniu miała Łukasza Kaczmarka, Marcina Janusza, Erika Shojiego czy Bartosza Bednorza.

Ostatni z wymienionych rozczarował w końcówce pierwszej partii. Od stanu 18:18 do 18:21 na niekorzyść gospodarzy „Benji” zaatakował w aut i był skutecznie blokowany. Na wyróżnienie zasługuje również Miłosz Zniszczoł, środkowy gości w pierwszej partii zaaplikował rywalom cztery punktowe bloki. Aluron CMC wygrał 25:20.

ZAKSA przedłużyła nadzieje na sukces w hicie PlusLigi

Druga partia zakończyła się jeszcze bardziej imponującym zwycięstwem przyjezdnych. Choć rozpoczęło się od 3:0 czy 6:2 dla ZAKSY, kilka minut później było 15:13, 17:14 czy 22:16 dla zespołu trenera Winiarskiego. Na swój poziom nie mogli wskoczyć m.in. Kaczmarek czy powracający do wyjściowego składu Daniel Chitigoi.

W przerwie między setami, przy stanie 0:2 w meczu z pomocy fizjoterapeuty skorzystał Bednorz (problemy z mięśniami brzucha), wyraźnie walczący o większą wydajność swojej gry dla drużyny. Trzecią partię znowu lepiej zaczęli gospodarze. Po asie serwisowym Kaczmarka zrobiło się 12:8. Chwilę później ponownie odpowiedziała drużyna Winiarskiego, dwa asy Butryna i już była minimalna zaliczka ZAKSY (12:11).

twitter

Ostatecznie Chitigoi, Kaczmarek czy Bednorz poprawili swoje granie, dzięki czemu gospodarze wygrali 25:21.

Wicemistrzowie Polski nieobecni w grze o Tauron Puchar Polski?

Przyjezdni z Zawiercia nie zamierzali jednak odpuszczać trzykrotnym zwycięzcom Ligi Mistrzów. Aluron CMC poprawił skuteczność, po drugiej stronie mocno we znaki dawał się zawiercianom Kaczmarek, trzymający ofensywę ZAKSY.

Zespół z Kędzierzyna-Koźla przy równym graniu, nie zdołał jednak odwrócić losów pojedynku. Gospodarzom nie można odmówić woli walki, najpierw zbliżyli się do uciekających rywali w końcówce na 19:20, po asie serwisowym Chitigoia. O czas musiał poprosić trener Winiarski. Chwilę później było 20:20, bo zablokowany został Łaba. Zawiercianie odpowiedzieli jednak m.in. blokiem na Kaczmarku (22:20) i asem Butryna (23:20) na Korneliuszu Banachu, z konieczności grającym libero w roli przyjmującego. Mecz zakończył autowy atak Bednorza (25:20).

twitter

MVP meczu wybrano Miguela Tavaresa, rozgrywającego gości.

Warto kilka zdań poświęcić decyzjom arbitrów. Wydaje się, że kilka z nich było co najmniej kontrowersyjnych (m.in. podbita piłka Shojiego czy potencjalne nieczyste odbicia). Szkoda, że miały miejsce w równym meczu, bo wywołały spore kontrowersje i niewybredne komentarze na trybunach. Czy zadecydowały o wyniku? Niekoniecznie, ale przy hitowym meczu, warto ich unikać.

twitter

ZAKSA przegrywając za pełną pulę do minimum ograniczyła swoje szanse na awans do turnieju finałowego Tauron Pucharu Polski. Wygląda na to, że wicemistrzowie Polski nie obronią trofeum, które zdobyli w 2023 roku.

Dużo powodów do zadowolenia mogą mieć za to w Zawierciu. Aluron CMC ma w przeciągu kilku dni na rozkładzie zarówno mistrzów, jak i wicemistrzów Polski z poprzedniego sezonu PlusLigi. A takie zdobycze są bardzo cenne.

Czytaj też:
Gigant z Częstochowy bryluje w PlusLidze. To wielki talent polskiej siatkówki
Czytaj też:
Wygrali mecz po dwóch latach przerwy! Niesamowita historia w PlusLidze

Opracował:
Źródło: WPROST.pl