Mnóstwo emocji w sobotę 20 kwietnia przeżyli kibice śledzący półfinałową rywalizację w PlusLidze. Wyjątkowo ciekawie było w Jastrzębiu-Zdroju, gdzie gospodarze byli o krok od odpadnięcia. Goście z Rzeszowa ostatecznie mając 2:1 w setach i 21:15 na swoją korzyść, nie wykorzystali tego i przegrali 2:3, odpadając z gry o finał PlusLigi.
Jurij Gladyr o szalonej rywalizacji z Asseco Resovią Rzeszów
Spotkanie numer dwa w grze JW z Asseco Resovią podsumował środkowy zwycięzców. Jurij Gladyr popisał się serią świetnych zagrywek we wspomnianej końcówce czwartego seta, która walnie przyczyniła się do uratowania awansu – z perspektywy gospodarzy.
– Cieszymy się, że jesteśmy w finale mistrzostw Polski i będzie nam dane bronić swojego tytułu. Myślę, że po takiej końcówce czwartego seta trudno się było podnieść Resovii. Wiadomo, wciąż dobrze grali, było granie punkt za punkt, ale widać było w ich oczach, że to my byliśmy z przodu. Prowadziliśmy cały czas i zasłużenie wygraliśmy. Trochę gorąco zrobiło się po zagrywkach Cebulja, ale jedną z piłek DeFalco strzelił w aut. Mogą tego żałować, ale to nie nasz problem. Gratuluję jednak postawy Resovii, bo to było kapitalne granie w półfinale. Ten dwumecz kibice zapamiętają na długo […] Możemy sobie życzyć, żeby w finale były podobne emocje, a kibice mogli się cieszyć równie emocjonującą siatkówką w walce o złote medale w PlusLidze – przyznał Gladyr.
Teraz czas na grę finałową. Aluron CMC Warta Zawiercie ma w tym sezonie wyraźny patent na przeciwnika z Jastrzębia-Zdroju.
– Nie lubię głośnych haseł, ale mamy rachunki do wyrównania z zespołem z Zawiercia. To jedyny zespół, który nas pokonał we wszystkich trzech meczach w obecnym sezonie. Obiektywnie patrząc oni grają teraz najmocniejszą siatkówkę w PlusLidze. I nie zrzucam tutaj presji, ale patrząc na to, jak się prezentują, to bardzo solidny zespół. Mam nadzieję, że w finale MP wystarczy nam naszego doświadczenia, bo mamy sporo zawodników, którzy grali w finałach i wygrywali przeróżne trofea, również tytuły w PlusLidze. Ale na pewno nie będzie łatwo. Dlatego wszystkie ręce na pokład – skwitował środkowy JW.
Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie w finale PlusLigi
Finałowe rozstrzygnięcia w PlusLidze tuż za rogiem. Jastrzębski Węgiel i Aluron CMC Warta Zawiercie zaczną już w środę (tj. 24 kwietnia). Pierwsze spotkanie odbędzie się w Zawierciu, początek o godzinie 20:30.
Finałowy mecz numer 2, w Jastrzębiu-Zdroju, w sobotę 27 kwietnia (g. 17:30). Rywalizacja o złoto PlusLigi toczy się do dwóch wygranych. Ew. mecz numer 3 (czyli przy remisie 1:1 w serii) również na terenie aktualnego mistrza Polski, w niedzielę 28 kwietnia (g. 14:45).
Wszystkie mecze będą pokazywane na antenie Polsatu Sport. Transmisja online będzie za to dostępna m.in. poprzez platformę Polsat Box Go.
Czytaj też:
Michał Winiarski odczarował finał PlusLigi. Pierwszy Polak w grze o złoto od 8 latCzytaj też:
Jastrzębski Węgiel w finale! Nieprawdopodobna historia z starciu z Asseco Resovią