Nikola Grbić skomentował bolesną porażkę. „Mam żal. Jedyna rzecz której nie lubię”

Nikola Grbić skomentował bolesną porażkę. „Mam żal. Jedyna rzecz której nie lubię”

Nikola Grbić
Nikola Grbić Źródło:Newspix.pl / Orhan Cicek / Anadolu/ABACAPRESS.COM
Polscy siatkarze porażką zakończyli pierwszy turniej Ligi Narodów. Przebieg tego spotkania skomentował selekcjoner Nikola Grbić. Trener tego najbardziej nie lubi.

Tegoroczna edycja Ligi Narodów jest tylko przystawką do głównego dania, jakim są bez wątpienia igrzyska olimpijskie. Na pierwszy turniej do Antalyi Nikola Grbić nie zabrał najmocniejszego składu. W tym roku jest paru weteranów, zawodnicy, którzy są trzecim lub czwartym wyborem albo debiutanci. Wszystko dlatego, bo Biało-Czerwoni są pewni wyjazdu na IO od zeszłego roku.

Liga Narodów: Polska boleśnie przegrała ze Słowenią

Tego samego nie mogą powiedzieć nasi ostatni rywale – Słoweńcy, którzy od początku VNL grają w niemal najmocniejszym składzie, by zdobywać punkty do rankingu FIVB, dające kwalifikację na IO. Gheorge Cretu nie mógł skorzystać tylko z Roka Mrozicia, który leczy kontuzje.

Trzy pierwsze spotkania Polacy wygrali z większymi czy mniejszymi problemami. W ostatnim spotkaniu przeciwko Słowenii biało-czerwoni musieli uznać wyższość przeciwnika, który tego dnia był po prostu lepszy. Tym samym na 27. meczach z rzędu zamknął się licznik zwycięstw reprezentacji Polski w oficjalnych spotkaniach.

Nikola Grbić skomentował przebieg meczu

Przebieg tego spotkania skomentował Nikola Grbić dla Interii. – To był najgorszy mecz, który rozegraliśmy na tym turnieju. Zagraliśmy trzy bardzo dobre spotkania. Dzisiaj Słowenia nie zagrała jeszcze tak, jak może grać. Zaprezentowali się dobrze, ale widziałem, że mogą grać lepiej. Dlatego mam żal, że nie byliśmy na naszym poziomie – powiedział.

– Z zespołami takimi jak Słowenia, Włochy czy Japonia, mocnymi drużynami, gra się bardzo trudno. Na koniec, kiedy widzimy wyniki – 25:20, 25:18 – nie byliśmy blisko. Nie byliśmy na naszym poziomie. To jedyna rzecz, której nie lubię. Musimy wyciągnąć z tego meczu lekcję. To może nam pomóc grać lepiej, kiedy będziemy w tej samej sytuacji kolejny raz – dodał.

Szansę do rehabilitacji Polscy siatkarze będą mieli już 29 maja w sparingu z Ukrainą w Suwałkach. Później udadzą się na drugi turniej do Japonii, gdzie 4 czerwca zmierzą się z Bułgarią.

Czytaj też:
Zaskakujące wyznanie Aleksandra Śliwki. Przygoda z ZAKSĄ nie musiała się tak skończyć
Czytaj też:
Nerwowe końcówki polskich siatkarzy. Gwiazda reprezentacji uspokaja

Opracował:
Źródło: Interia