Polscy siatkarze bardzo dobrze rozpoczęli tegoroczną edycję Ligi Narodów. Biało-Czerwoni wygrali dotychczas wszystkie trzy mecze i przygotowują się do ostatniej potyczki ze Słowenią.
Jakub Kochanowski jest spokojny, mimo nerwowych końcówek
Mimo że wyniki są korzystne, to w grze podopiecznych Nikoli Grbicia są przestoje, które powodują serię straconych punktów, jak np. w meczu z Holandią, kiedy biało-czerwoni prowadzili 20:14, ale roztrwonili tę przewagę i musieli grać pierwszego seta na przewagi. Ostatecznie wygrali go 30:28, co może cieszyć. Podobne sytuacje miały miejsce z Kanadą, czy USA.
Serwis siatka.org porozmawiał z Jakubem Kochanowskim na ten temat. Środkowy w bloku przyznał, że faktycznie zdarzały się im serie strat punktowych, ale z drugiej strony on i jego koledzy czuli, że kontrolują przebieg spotkania. – Chociaż końcówki były na styku, to osobiście czułem, że nic złego się nie wydarzy i zaraz domkniemy partię. Na pewno każda końcówka na przewagi to dodatkowa cegiełka do doświadczenia drużyny – dodał.
Jakub Kochanowski o Nikoli Grbiciu: Dodatkowo nas motywuje
Jakub Kochanowski został również o "mocne" przerwy Nikoli Grbicia, który zawsze oczekuje od swoich zawodników jak najlepszej gry. – Trener zawsze mówi to, co musi zostać powiedziane. Jeżeli coś nie funkcjonuje odpowiednio albo coś mu się nie podoba, to się z tym nie kryje. Uważam, że to jest zdrowe podejście – przyznał.
– Skoro widzi na boisku problem, którego drużyna może nie widzieć w ferworze walki, to trzeba takie problemy rozwiązywać natychmiast, nie czekać. Trener zawsze to robi i robi to w mocnych słowach. One dodatkowo motywują nas do tego, żeby jak najszybciej poprawić elementy, które może nie do końca funkcjonują w danym momencie – zakończył.
Ostatni mecz w pierwszym tygodniu VNL Polacy rozegrają w niedzielę. Ich rywalem będzie Słowenia, która w przeszłości napsuła nam sporo krwi. Początek tego starcia o godz. 13:00.
Czytaj też:
Marcin Komenda dla „Wprost”: Granie z takimi zawodnikami, to sama radośćCzytaj też:
Michał Winiarski ma nad czym myśleć. Niemcy zawodzą na starcie Ligi Narodów