Polskie siatkarki walczą o drugi z rzędu medal Ligi Narodów. Ubiegłoroczny sukces w Arlington wywołał ogromne poruszenie. W tym roku Biało-Czerwone od początku grały solidnie, przez co nikogo nie dziwiła obecność w turnieju finałowym. W nim pokonały faworyzowane Turczynki 3:2, a następnie uległy Włoszkom 0:3. Nie oznacza to jeszcze końca emocji.
Polki z krótką przerwą przed meczem z Włoszkami
W niedzielne południe czasu polskiego zawodniczki Stefano Lavariniego zagrają z Brazylijkami, które nieoczekiwanie uległy Japonkom po tie-breaku. To pierwsza porażka kadry Ze Roberto w VNL w tym roku. W przeciwieństwie do sytuacji po ćwierćfinale Polki mają więcej czasu na odpoczynek. Kontrowersje wywołała decyzja organizatorów o przesunięciu półfinału Polek i Włoszek na pierwsze miejsce przed pojedynkiem Brazylijek i Japonek.
Rywale Biało-Czerwonych na igrzyskach rozegrały ćwierćfinały w czwartek, podczas gdy Polki dotarły po starciu z Turcją w piątkowy wieczór. Krótka przerwa (zaledwie 18 godzin) sprawiła, że kadra Lavariniego nie prezentowała się w pojedynku z Italią tak jak zwykle. Po porażce Natalia Mędrzyk zwróciła na to uwagę, podkreślając, że nie chce robić z tego powodu wymówki.
– Nie da się ukryć, że było to widać przez wszystkie trzy sety. Brak regeneracji miał duży wpływ na mecz. Nie można jednak zwalać wszystkiego na to. Mecz był po prostu bardzo słaby w naszym wykonaniu – powiedziała Mędrzyk. – Nadal mamy do wygrania medal, więc wszystkie ręce na pokład. Teraz mamy trochę czasu na regenerację, więc wykorzystamy to najlepiej jak potrafimy – dodała była zawodniczka Chemika Police.
Polska zagra z Brazylią o brąz VNL 2024
Mecz o brązowy medal Ligi Narodów pomiędzy Polską a Brazylią rozpocznie się w niedzielę, 23 czerwca o godzinie 12:00 czasu polskiego. Przed rokiem w meczu o trzecie miejsce kadra Lavariniego pokonała Amerykanki.
Czytaj też:
Rywalka prowokowała polskie siatkarki. Kibice wściekli na brak karyCzytaj też:
Ważny transfer Jastrzębskiego Węgla. Siatkarz gra u Michała Winiarskiego