Polscy siatkarze zakończyli fazę grupową Ligi Narodów 2024 na drugim miejscu. Legitymując się bilansem 10 zwycięstw i 2 porażek ulegli tylko Słowenii, która tylko raz do tej pory schodziła pokonana. W ćwierćfinale VNL Biało-Czerwoni zmierzą się z Brazylią. Na tych samych rywali mogą trafić również w fazie grupowej turnieju olimpijskiego.
Potencjalni rywale reprezentacji Polski na igrzyskach
Podobnie jak w przypadku pań, tak i u panów losowanie czwórek zmagań w Paryżu odbędzie się dzień przed startem VNL Finals. U kobiet do ceremonii doszło podczas treningu kadry Brazylii. Polki zagrają w grupie z Canarinhos, a także Japonią i Kenią. Kadra Nikoli Grbicia jest teoretycznie w lepszej sytuacji, gdyż jako ekipa rozstawiona, będzie najmocniejszym zespołem w grupie i to inni będą chcieli ich uniknąć.
W gronie rozstawionych oprócz Polaków znajdują się także Francuzi (jako gospodarze) oraz Japończycy (drugi zespół w rankingu FIVB), którzy w ostatniej chwili „zrzucili” Słoweńców na trzecie miejsce (pierwszy koszyk). W przypadku turnieju męskiego zagra jedenaście najlepszych kadr w zestawieniu światowej federacji oraz Egipt, który otrzymał przepustki na turniej jako najlepszy zespół Afryki (kryterium geograficzne).
Zespoły rozstawione: Francja, Polska, Japonia
I koszyk: Słowenia, Włochy, USA
II koszyk: Brazylia, Argentyna, Kanada
III koszyk: Serbia, Niemcy, Egipt
Na kogo chcieliby trafić polscy siatkarze?
Choć kadra Nikoli Grbicia nie boi się żadnego rywala, to najkorzystniejszą grupą byłaby pewnie ta, w której Polacy zagrają z USA, Argentyną oraz Egiptem. Z kolei zestawienie ze Słowenią, Brazylią oraz Niemcami sprawiłoby, że już na starcie zmagań w stolicy Francji mistrzowie Europy mieliby mocne przetarcie przed fazą pucharową.
Awans do ćwierćfinału igrzysk wywalczą po dwie najlepsze drużyny z każdej grupy, a także dwa najlepsze zespoły z trzecich miejsc. Turniej olimpijski mężczyzn odbędzie się w dniach 27 lipca – 10 sierpnia.
Czytaj też:
Joanna Wołosz odpowiedziała na zaczepkę. Znany trener dostał ripostęCzytaj też:
Polka w drużynie marzeń Ligi Narodów. Zapisała się w historii