Ervin Ngapeth jest jedną z najbarwniejszych postaci w siatkówce. Francuz niedawno sięgnął po drugie złoto igrzysk olimpijskich, triumfując w meczu finałowym z Polską. Ponadto przyjmujący dwa razy był wybierany MVP tych zmagań.
Ervin Ngapeth miał ofertę z PlusLigi
Siatkarz wciąż pozostaje bez klubu, a swoją decyzję, gdzie będzie występował, miał podjąć po igrzyskach olimpijskich. Na brak zainteresowania na pewno nie może narzekać. Od końca sezonu klubowego pojawiło się sporo plotek, gdzie zagra 33-latek. Najwięcej mówiło się o lidze tureckiej, gdzie spędził ostatni rok (w Halkbanku Ankara – przyp. red.) albo włoskiej, gdzie również występował m.in. w Modena Volley.
Mówiło się także o zainteresowaniu ze strony klubu PlusLigi. Najwięcej plotek pojawiło się nt. możliwego transferu do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Jednak najwyraźniej temat upadł. Jednak jak się okazuje, to nie była jedyna możliwość z Polski. Jak dowiedzieli się dziennikarze TVP Sport, Ervinem Ngapethem interesował się... Trefl Gdańsk.
Prezes otwarcie o zapytaniu do Ervina Ngapetha
Dziennikarze zapytali o to Dariusza Gadomskiego, prezesa szóstego zespołu ubiegłego sezonu. – Było pytanie miesiąc temu. Teraz nieaktualne, ponieważ sponsor, z którym rozmawiamy, przewiduje mniejsze środki, niż były zakładane – powiedział.
Trefl Gdańsk aktualnie potwierdził nazwiska trzech przyjmujących, którzy na pewno zagrają w Treflu Gdańsk. Tymi zawodnikami są: Jakub Czerwiński, Rafał Sobański oraz Piotr Orczyk. Klub pewnie będzie chciał pozyskać jeszcze jednego zawodnika.
Czytaj też:
Piękny gest Bartosza Kurka. Dołączył do znanych siatkarzy i siatkarekCzytaj też:
Nikola Grbić wrócił do swojej ojczyzny. Tam opowiedział o sukcesie z Polakami