Mateusz Bieniek szczerze o swojej kontuzji. „Wychodzą lata grania cały rok”

Mateusz Bieniek szczerze o swojej kontuzji. „Wychodzą lata grania cały rok”

Matuesz Bieniek
Matuesz Bieniek Źródło: Newspix.pl / Anna Klepaczko / Fotopyk
Mateusz Bieniek doznał kontuzji podczas ćwierćfinału turnieju olimpijskiego w Paryżu. Środkowy kadry i Aluron CMC Warty Zawiercie nadal nie powrócił na boisko.

Biało-Czerwoni sięgnęli po srebrne medale olimpijskie, przełamując klątwę, trwającą dwie dekady. Duża w tym zasługa Mateusza Bieńka, który co prawda nie brał udziału w meczach decydujących o podium na igrzyskach, ale sporo dołożył w turnieju do etapu ćwierćfinału włącznie. Pod koniec zwycięskiej batalii ze Słowenią, środkowy doznał jednak kontuzji, która wykluczyła go na kilka kolejnych miesięcy.

Mateusz Bieniek wraca do zdrowia. Kiedy siatkarz powróci do gry?

Od czasu feralnego dla „Bienia” ćwierćfinału minęły kilka dni temu równo dwa miesiące. Kibice Aluron CMC Warty Zawiercie wciąż czekają na swojego kapitana. Środkowy potrzebuje jednak jeszcze trochę czasu, żeby móc… wrócić do treningów. To tylko pokazuje, o jak poważnej sytuacji mowa.

– W piątek zacząłem pierwsze skoki na podest. W przyszłym tygodniu pewnie będę to kontynuował, a od następnego powinienem już wrócić do treningów w szóstkach i ataków. Ile potrwa dojście do formy to druga sprawa […] Nikt nie lubi być kontuzjowany, ale nie będę się załamywał, bo nic z tym nie zrobię. Wychodzą lata grania cały rok w siatkówkę. Od 10 lat jestem w reprezentacji. Te obciążenia są spore – przyznał Bienek cytowany przez Sport.pl.

Dodajmy, że mowa o kontuzji stopy. Z tego typu problemami Bieniek borykał się już w przeszłości. Kiedy jednak środkowy jest w pełni zdrowia, to czołówka graczy na tej pozycji nie tylko w Polsce, ale też w ujęciu światowym.

twitter

PlusLiga: PGE Projekt Warszawa wyżej od Bogdanki LUK Lublin

PGE Projekt Warszawa jest od ostatniego poniedziałku (tj. 7 października) nowym liderem tabeli PlusLigi. Warszawianie po wygranej nad klubem z Zawiercia (3:0) mają 15 punktów, ale też jedno spotkanie więcej rozegrane na koncie. Wicelider Bogdanka LUK Lublin ma 13 oczek, ale jeden mecz w zapasie, więc w przypadku wygranej, drużyna z Wilfredo Leonem w składzie ponownie może być na czele stawki.

Aluron CMC ma w dorobku trzy zwycięstwa i dwie porażki. Łącznie po pięciu rozegranych meczach wicemistrzowie Polski zgromadzili dziewięć punktów. Warto dodać, że zawiercianie mają również duży sukces w postaci zdobycia AL-KO Superpucharu Polski. Podopieczni trenera Michała Winiarskiego ograli pod koniec września, w katowickim Spodku, Jastrzębski Węgiel po pięciosetowym thrillerze.

Czytaj też:
Oto nowy lider PlusLigi. „Chcemy wygrywać w każdych rozgrywkach”
Czytaj też:
Tomasz Fornal pożegna się z PlusLigą? Oto wieści ws. gwiazdy Jastrzębskiego Węgla

Opracował:
Źródło: Sport.pl