Kwalifikacje do niedzielnego konkursu wygrywa Kobayashi. Kamil Stoch na podium!

Kwalifikacje do niedzielnego konkursu wygrywa Kobayashi. Kamil Stoch na podium!

Kamil Stoch
Kamil Stoch Źródło:Newspix.pl / OLGIERD KAJAK
Jak na razie sezon 2021/22 Pucharu Świata jest dla Polaków pasmem rozczarowań z wyjątkiem paru udanych skoków Kamila Stocha. Nasi reprezentanci pogubili formę i nawet w szczęśliwym dla BIało-Czerwonych Engelbergu idzie im marnie. Do niedzielnego konkursu dostało się pięciu podopiecznych Michała Doleżala.

W kwalifikacjach do niedzielnego konkursu wzięło udział 69 skoczków, w tym siedmiu Polaków – Klemens Murańka, Paweł Wąsek, Andrzej Stękała, Jakub Wolny, Dawid Kubacki, Piotr Żyła i Kamil Stoch. Prawie pewne było, że ciężko już, żeby Biało-Czerwonym poszło gorzej, niż w podczas piątkowych kwalifikacji. Z niepokojem można było jednak oczekiwać prób poszczególnych zawodników, w tym Piotra Żyły, który nie zakwalifikował się do sobotnich zmagań na skoczni w Engelbergu. Niedzielne kwalifikacje szły "jak po grudzie", ponieważ warunki mocno utrudniały ich rozgrywanie.

Skoki narciarskie 2021/22. Wyniki kwalifikacji do niedzielnego konkursu

Jako pierwszy z Polaków skakał Klemens Murańka. Zawodnik wylądował na 115. metrze, ale taki rezultat pozwolił mu zakwalifikować się do konkursu bez problemu. Z numerem 22 swoją próbę wykonywał Paweł Wąsek, który po skoku na odległość 122 metrów od razu zapewnił sobie udział w pierwszej serii konkursowej. Chwilę po nim skakał Andrzej Stękała, który niestety zaliczył bardzo krótki lot (107.5 metra). Na ten moment Biało-Czerwony był czwartym oczekującym na kwalifikację.

Jakub Wolny skoczył dwa metry bliżej niż Stękała i znalazł się jeszcze niżej w tabeli, z jeszcze mniejszymi szansami na awans. Dawid Kubacki nie zabłysnął, ale 113.5 metra dało mu awans do konkursu. Możliwość rywalizowania w konkursie wywalczył sobie Piotr Żyła, co po piątkowych zawirowaniach wcale takie pewne nie było.

Wspaniały skok Kamila Stocha

Kamil Stoch zrobił to, do czego przyzwyczaił nas w poprzednich sezonach – oddał daleki i bardzo ładny skok na 135. metr, który dał mu prowadzenie w kwalifikacjach. Chwilę po nim jeszcze lepszą próbę oddał Killian Peier. Szwajcar skoczył 138 metrów i wyprzedził Polaka. Ostatecznie kwalifikacje wygrał Ryoyu Kobayashi, a Kamil Stoch zakończył ten etap rywalizacji na trzecim miejscu.

Puchar Świata. O której godzinie rozpoczyna się konkurs?

Niedzielny konkurs Pucharu Świata zaplanowany jest na godzinę 16:00. Zawody będzie można oglądać na Eurosporcie i w Playerze.pl.

Czytaj też:
Adam Małysz zaniepokojony formą Polaków. „Nie można już tego usprawiedliwiać”

Opracował:
Źródło: WPROST.pl