Michał Doleżal zdecydował o swojej przyszłości! Nie czekał na PZN

Michał Doleżal zdecydował o swojej przyszłości! Nie czekał na PZN

Michal Doleżal, trener polskich skoczków narciarskich
Michal Doleżal, trener polskich skoczków narciarskich Źródło:Newspix.pl / Rafał Oleksiewicz / PressFocus
Michał Doleżal poinformował na antenie Eurosportu, że odchodzi z reprezentacji Polski. Szkoleniowiec postanowił nie czekać na decyzję Polskiego Związku Narciarskiego.

W czwartek 24 marca szkoleniowiec polskich skoczków dosadnie wypowiadał się na temat kontaktów z Polskim Związkiem Narciarskim. – Myślałem, że w niedzielę będę znać swoją przyszłość. Po tym co czytam w polskich mediach nie wiem kiedy zapadną decyzje – stwierdził wtedy na antenie TVP Sport trener. – Szanse na pozostanie w Polsce? 50 na 50 – ocenił szkoleniowiec. Postanowił jednak wziąć sprawy w swoje ręce.

Michał Doleżal rezygnuje z funkcji trenera

Michał Doleżal nie miał najlepszego sezonu z polskimi skoczkami, którzy oprócz pojedynczych konkursów nie liczyli się w walce o najwyższe miejsca w sezonie. Czeski szkoleniowiec długo czekał na decyzję związku w jego sprawie, ale w końcu wziął sprawy w swoje ręce i zdecydował, że odchodzi.

– Postanowiłem nie czekać dłużej na decyzje związku, ogłaszam że odchodzę z funkcji trenera reprezentacji. Dziękuje sztabowi i zawodnikom, którzy zawsze byli ze mną. To był wspaniały czas, to była dla mnie druga rodzina – powiedział szkoleniowiec Doleżal w rozmowie z Eurosportem. O decyzji trenera skoczkowie i sztab dowiedzieli się przed piątkowym konkursem.

Piątkowe skoki Polaków mogą być traktowane jako prezent dla Michała Doleżala. Każdy z naszych reprezentantów oddał podczas konkursu indywidualnego dwa dobre skoki. Najwyżej był co prawda 11. Kamil Stoch, ale miejsca nie powinny przysłaniać nam miłych dla oka prób Biało-Czerwonych.

Czytaj też:
Saga z trenerem skoczków trwa. PZN rozważa dwie opcje


Wkrótce więcej informacji
Opracował:
Źródło: Eurosport