Halvor Egner Granerud jest jednym ze skoczków, który ma poważne szanse na zagrożenie Dawidowi Kubackiemu w walce o kryształową kulę Pucharu Świata w skokach narciarskich. Po sześciu konkursach sezonu 2022/23 ma jedno zwycięstwo na koncie w Ruce, gdzie dwukrotnie stawał na podium. Obecnie klasyfikuje się na czwartym miejscu tabeli generalnej i traci 149 punktów do lidera. Norweg ma pewien problem techniczny, który musi zwalczyć, by nie doszło do czegoś poważnego.
Halvor Egner Granerud: Wygrywanie jest uzależniające
Norweski skoczek udzielił wywiadu dla sport.pl, podczas którego przyznał, że wygrywanie zawodów Pucharu Świata uzależnia. Jednocześnie przybywa mnóstwo obowiązków, jednak jest w stanie się z tym zmierzyć.
– Idziesz na skocznię, wiedząc, że jeśli będziesz postępował według planu, wygrasz konkurs z przewagą dziesięciu punktów. To świetne uczucie. Dlatego trenuję i ciężko pracuję. Nie muszę koniecznie do tego wrócić, nie chcę też ciągle myśleć o wspomnieniach związanych z tymi seryjnymi zwycięstwami – powiedział rywal Dawida Kubackiego.
Halvor Egner Granerud: Największe zmiany pojawiają się w technice
Czwarty skoczek tegorocznego Pucharu Świata od dziecka zmaga się z problemem, że jego prawa noga jest krótsza, co wpływa na fakt, iż podczas lotu znosi go na jedną stronę.
– Na skoczni taki układ mojego ciała sprawia, że lecę w prawo, przekrzywia mnie w powietrzu. Staram się to kontrolować, ale nie zawsze jestem w stanie w pełni to zrobić. Dlatego czasem ląduję tak blisko band. Największe zmiany pojawiają się w technice. Muszę czekać aż lewa narta wyjdzie z progu i tracę równowagę w powietrzu, przez co lot jest chwiejny, chaotyczny. I przekrzywia mnie, muszę to mocno korygować – dodał Norweg.
Konkurs Pucharu Świata w Engelbergu rozpocznie się dziś, tj. 17 grudnia o godz. 15:00.
Czytaj też:
Thomas Thurnbichler wskazał przyczynę kłopotów w Engelbergu. Padły mocne słowaCzytaj też:
Legenda skoków narciarskich zaskoczyła wyznaniem: Nigdy nie przejdę na emeryturę