Trzeba przyznać, że dużo więcej ciekawego działo się… przed meczem, aniżeli w trakcie samego starcia numer 3 w wykonaniu Igi Świątek. Polka w środę dowiedziała się bowiem o zmianie rywalki. Miałą być Jessica Pegula, ale ze względu na kontuzję kolana, Amerykankę zastąpiła „rezerwowa”, Rosjanka Daria Kasatkina.
WTA Finals: Iga Świątek rozbiła Darię Kasatkinę w Rijadzie!
Polka na czwartkowy mecz wyszła z jednym, prostym nastawieniem – zrobić swoje. Od samego początku było widać, że Świątek nie ma zamiaru wychodzić ze swojego, z góry ustalonego rytmu. Po ośmiu minutach gry było 2:0 dla numeru 2 w turnieju, z przełamaniem serwisu Rosjanki. Po kwadransie już 4:0. Żeby zobrazować, jak wyglądało spotkanie, warto spojrzeć na poszczególne punkty. W czterech pierwszych gemach meczu Polka na 22 rozegrane piłki przegrała tylko pięć.
Po 26 minutach było za to 6:1. Kasatkina zdołała uniknąć przegranej do zera, ale to był tak właściwie… jedyny sukces grającej z „dziewiątką” swój pierwszy i ostatni mecz w Rijadzie Rosjanki. Pierwszą partię Polka zakończyła efektownym asem serwisowym.
Bez większych emocji było również w drugiej, ostatniej odsłonie spotkania. Po 16 minutach było 4:0, Kasatkina nie mogła uwierzyć w to, jakie tempo ma mecz, raczej odliczając do końca. Rywalka z Polski, wręcz przeciwnie. Świątek dopięła swego i zrobiła to, co mogła w trzecim pojedynku podczas turnieju w Rijadzie. Rosjanka nie zdołała wygrać gema w drugiej odsłonie i skończyło się na tzw. bajglu, czyli wygranej 6:0 i 2:0 w całym meczu.
Co teraz? Oczekiwanie na wynik spotkania Coco Gauff – Barbora Krejcikova. Jeśli Amerykanka pokona Czeszkę, Polka awansuje do półfinału imprezy. Tam na Świątek czeka już... liderka rankingu WTA Aryna Sabalenka. Jeśli Krejcikova wygra, polska zawodniczka pożegna się z turniejem, a do dalszych gier awansuje tegoroczna zwyciężczyni Wimbledonu.
Początek meczu Gauff – Krejcikova o godzinie 16:00. Mecze WTA Finals można oglądać na sportowych antenach Canal+ oraz za pośrednictwem Canal+ online.
Iga Świątek i jej wszystkie tytuły mistrzowskie
Polka w swojej dotychczasowej karierze sięgnęła łącznie aż po 22. mistrzowskie tytuły na kortach niemal całego świata.
Świątek triumfowała w pięciu zmaganiach w Wielkim Szlemie, czterokrotnie na kortach Rolanda Garrosa (2020, 2022, 2023 i 2024) i raz na US Open (2022). Do tego należy dopisać prestiżowy triumf w WTA Finals (2023).
Poza tym, wygrane w turniejach rangi WTA 1000, odpowiednio w: Rzymie (2021, 2022, 2024), Dosze (2022 i 2024), Indian Wells (2022 i 2024), Miami (2022), Pekinie (2023) i Madrycie (2024). Na liście są również zmagania WTA 500, kolejno: Adelajda (2021), Stuttgart (2022 i 2023), San Diego (2022) i wspomnianej Dosze (2023). Plus polski akcent, WTA 250 w Warszawie (2023).
Po turnieju olimpijskim w Paryżu (2024) do tej listy należy dopisać brązowy medal igrzysk. Pierwszy krążek w historii polskiego olimpizmu wyciągnięty z rywalizacji na kortach tenisowych.
Czytaj też:
Oto kadra skoczków na inaugurację Pucharu Świata. Legenda poza składem!Czytaj też:
Zatrważające obrazki z meczu FC Barcelony. Piłkarze aż odwracali głowy