Dawid Kubacki bohaterem zabawnej historii. Ma dobrą pamięć, ale krótką

Dawid Kubacki bohaterem zabawnej historii. Ma dobrą pamięć, ale krótką

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki Źródło:PAP/EPA / Anna Szilagyi
Dawid Kubacki wziął udział w specjalnym quizie o sobie samym. Dziennikarz przeprowadzający wywiad sprawdził pamięć polskiego skoczka narciarskiego. Nie na wszystkie pytania udało mu się odpowiedzieć poprawnie.

Dawid Kubacki stwierdził w rozmowie z dziennikarzem TVP Sport, że jego pamięć jest dobra, ale bardzo krótka. Redaktor postanowił to sprawdzić, proponując gwieździe reprezentacji Polski udział w quizie na swój temat. Co ciekawe skoczek nie udzielił kompletu poprawnych odpowiedzi.

Skoki narciarskie. Dawid Kubacki wziął udział w quizie

Rozmowa zaczęła się od wspomnienia ostatnich zimowych igrzysk olimpijskich w Chinach, podczas których 32-latek zdobył brązowy medal w rywalizacji indywidualnej. Właśnie tej historii dotyczyła pierwsza zagadka. Skoczek został zapytany o to, czy pamięta, który był po pierwszej serii w tamtym konkursie. Nie pamiętał – odparł, że szóste. W praktyce była to ósma lokata.

W jednym z wywiadów Kubacki wspominał, iż poczuł pewność co do zdobycia medalu olimpijskiego po niezbyt udanym skoku Petera Prevca. Akurat na to pytanie zawodnik odpowiedział poprawnie. Nie pamiętał natomiast, kto został wybrany sportowcem roku 2022 przez PKOl, ex aequo razem z nim. Chodziło o Pawła Fajdka.

Na pozostałe pytania Kubacki odpowiedział poprawnie. Pamiętał, że podczas nietypowego ćwiczenia zaordynowanego przez Thomasa Thurnbichlera śpiewał piosenkę „Koń na białym rycerzu” zespołu Nocny Kochanek. Co do wygranej z największą przewagą w sezonie 2022/23 trafił, iż była to ta w Titisee-Neustadt. Pamiętał również, że do pierwszego Halvora Egnera Graneruda traci około 17 punktów w klasyfikacji generalnej.

Dawid Kubacki wierzy, że może wygrać Turniej Czterech Skoczni

Z ostatni pytaniem wiązał się jeszcze jeden wątek, o który dziennikarz podpytał Kubackiego. Chodziło to, jak widzi swoje szanse dotyczące ostatecznego triumfu w Turnieju Czterech Skoczni, biorąc pod uwagę wspomnianą stratę do Norwega.

– To dopiero początek TCS, jeszcze sporo przed nami. Ja wiem, że popełniałem błędy i nie były to takie skoki, jakie chciałem oddawać. Oczywiście tego żałowałem. Nie wiem, czy gdyby poszło mi lepiej, to bym rywalizował z Halvorem, czy tylko się do niego zbliżył. Trzeba robić swoje. To jest sport, wszystko jest możliwe i może się zmienić po jednej serii. Twardo stąpam po ziemi. Wiem, iż jest dobrze przygotowany do całego sezonu – podsumował Kubacki.

Czytaj też:
Piotr Żyła mocno zaskoczył Thomasa Thurnbichlera. Trener był pod wrażeniem
Czytaj też:
Thurnbichler wskazał, kto może pokonać Graneruda. Nie owijał w bawełnę

Źródło: TVP Sport