Tymi słowami Kamil Stoch mocno zaniepokoił. Frustracja aż się z niego wylewa

Tymi słowami Kamil Stoch mocno zaniepokoił. Frustracja aż się z niego wylewa

Kamil Stoch
Kamil StochŹródło:PAP / Grzegorz Momot
Kamil Stoch niezbyt dobrze spisał się podczas pierwszego konkursu w Bad Mitterndorf. Lider reprezentacji Polski był tym wyraźnie rozczarowany, co podkreślił w wywiadzie zaraz po zawodach. Jego słowa mogą niepokoić.

28 stycznia odbyły się pierwsze loty narciarskie w sezonie 2022/23. Nie były one zbyt udane dla reprezentantów Polski. Co prawda Piotr Żyła zakończył rywalizację na czwartym miejscu, ale nadal – być tuż za podium to żadna przyjemność. Do tego Dawid Kubacki nie jest już liderem klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jakby tego było mało, poniżej możliwości spisał się Kamil Stoch. 36-latek nie ukrywał rozgoryczenia w wywiadzie, którego udzielił zaraz po zakończeniu zawodów.

Kamil Stoch sfrustrowany po skokach narciarskich w Bad Mitterndorf

Skoczek pochodzący z Zębu miał – jak niemal zawsze ostatnio – ogromnego pecha do warunków wietrznych panujących akurat w momencie jego skoku. Dlatego też szczególnie w pierwszej próbie wypadł słabo. Jego odległość wyniosła 186,5 metra, co jak na skocznię mamucią jest słabym wynikiem. W drugiej próbie poszło mu tylko nieco lepiej – dotarł na 203. metr. Z łączną notą 326,3 zajął więc dopiero 17. miejsce.

W rozmowie z reporterem Eurosportu przyznawał później, że nie czuł żadnej przyjemności ze startów w Bad Mitterndorf, mimo że loty same w sobie często sprawiają skoczkom więcej radości. Nie Stochowi. – Nie ma w ogóle zabawy. To mordęga i ciągłe szukanie złotego środka – skomentował jednoznacznie.

Wygląda na to, że reprezentant Polski jest sfrustrowany swoją formą w ostatnim czasie. – To coś, czego nie potrafię wytłumaczyć. Pogubiłem się technicznie i nie mogę znaleźć tego czegoś. Wiadomo, że jak nic nie działa, to powinna być kontrola. Nie możesz się puścić luźno, nie będąc pewnym, czy to zadziała. A ja nie jestem pewien. Straciłem dobrą bazę. Postaram się zrobić, co mogę. Skoro inni potrafią latać daleko, to ja też. Nie uważam, że jestem gorszy od reszty – podsumował.

Czytaj też:
Banalny QUIZ o polskich skokach narciarskich. 10/10 to obowiązek!
Czytaj też:
Thomas Thurnbichler zdiagnozował główny problem polskiego skoczka. Stara się go „pompować”

Źródło: Eurosport