Kapitalny, ale pechowy Piotr Żyła w Bad Mitterndorf. Aż trudno uwierzyć w to, co zrobił jego rywal

Kapitalny, ale pechowy Piotr Żyła w Bad Mitterndorf. Aż trudno uwierzyć w to, co zrobił jego rywal

Piotr Żyła
Piotr Żyła Źródło:PAP / Grzegorz Momot
Wyniki sobotniego konkursu Pucharu Świata w Bad Mitterndorf były korzystne tylko dla jednego z Polaków. Piotr Żyła nie zawiódł, aczkolwiek nawet on zakończył rywalizację tuż za podium. Niesamowitej rzeczy dokonał Timi Zajc, który był bliski pobicia rekordu Kulm. Zwyciężył zaś Halvor Egner Granerud.

Za nami pierwszy w tym sezonie konkurs lotów narciarskich, który rozgrywany jest w ramach Pucharu Świata. W Bad Mittendorf do rywalizacji stanęło czterech z pięciu Polaków, bo przez kwalifikacje nie przebrnął Jakub Wolny. Najlepiej na Kulm z Biało-Czerwonych spisał się Piotr Żyła, choć i on będzie odczuwał niedosyt.

Skoki narciarskie w Bad Mittendorf. Aleksander Zniszczoł zaskoczył w pierwszej serii

Po piątkowych kwalifikacjach w konkursie zameldowali się więc trzej liderzy naszej drużyny narodowej – Dawid Kubacki, Piotr Żyła, Kamil Stoch – oraz Aleksander Zniszczoł. To właśnie ostatni z wymienionych ruszył do boju jako pierwszy i spisał się bez zarzutu. Mało tego, po swoim skoku objął nawet pozycję lidera. 28-latek poleciał na 222,5 metra, ustanawiając najlepszy wynik w swojej karierze. Zdobył za to 184,2 punkty.

Konkurs toczył się jednak w niekorzystnych warunkach pogodowych – mocny wiatr często się zmieniał, a to tego prószył śnieg. Sędziowie reagowali częstymi i dużymi zmianami belek, więc wyniki poszczególnych skoczków mocno się od siebie różniły. Bardzo słabo spisali się między innymi Constantin Schmid, Lovro Kos czy też Stephan Leyhe. Żaden z nich nie przeszedł do drugiej serii.

Piotr Żyła znakomity w pierwszej serii w Bad Mittendorf

Niestety jednym z pechowców był też Kamil Stoch, który osiągnął zaledwie 186,5 metra, za co został oceniony na 156,8. Niewiele lepiej wypadł też inny zazwyczaj znakomity skoczek, czyli Ryoyu Kobayashi. Rozczarował również Manuel Fettner,

Niedługo potem na belce pojawił się Piotr Żyła, który spisał się znakomicie. Startował z tej samej belki startowej co dotychczasowi lider Domen Prevc. „Wiewiór” miał pecha, bo w locie duże problemy sprawiał mu wiatr, przez co miał pewne kłopoty z lądowaniem. Niemniej wynik 233,5 metra oraz 208,3 punktu pozwoliło mu zająć miejsce tuż za Słoweńcem. Po chwili Polaka wyprzedził jeszcze Stefan Kraft. Niedługo potem fotel lidera objął Halvor Egner Granerud z notą 221,1. Dopiero po nim startował Dawid Kubacki. Polak zakończył pierwszą serię z rezultatem 194,5 metra i oceną 166,1, co dało mu 15. pozycję na półmetku rywalizacji.

Pech Kamila Stocha. Dawid Kubacki znacznie się poprawił

W drugiej serii Kamil Stoch poleciał lepiej niż w pierwszej serii, ponieważ dotarł na 203. metr. Niestety 36-latek znów miał ogromnego pecha, co do warunków atmosferycznych. Mimo że po swoim starcie zajął drugie miejsce, potem został zepchnięty w dalszą część tabeli. Niedługo potem na belce pojawi się Dawid Kubacki i tym razem spisał się na miarę swojego talentu. Osiągnął 230,5 metra i łącznie uzbierał 366,2 „oczka”.

Bliski pobicia rekordu skoczni (o metr bliżej) był Timi Zajc, który pofrunął na 243. metr, przeskakując rozmiar Kulm. Prawie się przewrócił, niemniej sama odległość była imponująca. Mimo kłopotów przy lądowaniu i niższych ocen od sędziów objął prowadzenie z notą 391,1.

twitter

Sobota w Bad Mitterndorf. Wyniki konkursu zadowalające tylko dla Piotra Żyły

Niestety w drugiej serii bardzo zawiódł Aleksander Zniszczoł, który po połowie rywalizacji zajmował miejsce w pierwszej dziesiątce. Niestety przy drugim podejściu spisał się kiepsko i niezbyt korzystne warunki są tu żadnym usprawiedliwieniem. 28-latek osiągnął odległość 165,5, więc i noty dla niego były bardzo niskie (razem uzbierał 316,5 „oczka). Ostatecznie więc spadł znacznie w końcowej klasyfikacji.

Piotr Żyła startował jako czwarty od końca i w drugiej serii też spisał się fenomenalnie. Dystans 226,5 i znakomite oceny pozwoliły mu objąć prowadzenie. Niestety po chwili jeszcze lepiej zaprezentował się Stefan Kraft i wspiął się na fotel lidera. Niestety Domen Prevc i Halvor Egner Granerud spisali się na tyle dobrze, że „Wiewiór” ostatecznie wypadł za podium. To właśnie Norweg wygrał konkurs.

Wyniki skoków narciarskich w Bad Mitterndorf

1. Halvor Egner Granerud (Norwegia) – 440,7
2. Stefan Kraft (Austria) – 431,9
3. Domen Prevc (Słowenia) – 425,4
4. Piotr Żyła – 423
5. Jan Hoerl (Austria) – 397,8
6. Timi Zajc (Słowenia) – 391,3
7. Ziga Jelar (Słowenia) – 375,9
8. Markus Eisenbichler (Niemcy) – 370,8
9. Andreas Wellinger (Niemcy) – 369,8
10. Dawid Kubacki – 366,2
17. Kamil Stoch – 326,3
19. Aleksander Zniszczoł – 316,6

Czytaj też:
Thomas Thurnbichler zdiagnozował główny problem polskiego skoczka. Stara się go „pompować”
Czytaj też:
Niebywałe, jak Piotr Żyła uratował się w kwalifikacjach Pucharu Świata. Wszystko wyznał przed kamerą

Źródło: WPROST.pl