Sobotni konkurs Pucharu Świata w Willingen zwyciężył Halvor Egner Granerud, drugi był Anze Lanisek, a trzeci Dawid Kubacki. Postawa wicelidera klasyfikacji generalnej napawa optymizmem przed drugimi zawodami indywidualnymi na niemieckiej skoczni, jednak na ten moment wszystko wskazuje na to, że ich organizacja będzie bardzo utrudniona. Wszystko przez pogodę.
Niedzielny konkurs w Willingen zagrożony
Pogoda nie odpuszcza skoczkom oraz organizatorom skoków w Willingen już od piątku. Wówczas nie udało się przeprowadzić drugiej serii treningowej, natomiast podczas mikstu wiatr był na tyle silny, że skoki zawodników były bardzo dalekie. Słoweniec Timi Zajc osiągnął 161,5 m, jednak rekord nie został zaliczony, gdyż nie ustał swojej próby.
W sobotę było nieco łagodniej i wszystko przebiegło zgodnie z przewidywaniami. Niestety problemy wróciły dzisiaj i niewiele wskazuje na to, by w najbliższym czasie pogoda miała się poprawić. Z godziny na godzinę nad Willingen gromadzą się chmury deszczowe oraz silny wiatr. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że konkurs zostanie odwołany, jednak nie jest to jeszcze nic pewnego.
Pogoda pokrzyżuje plany Dawidowi Kubackiemu?
Dawid Kubacki nie byłby usatysfakcjonowany takim przebiegiem zdarzeń, gdyż po sobotnim konkursie traci do Halvora Egnera Graneruda w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata już 152 punkty. Mógłby stracić szansę na odrobienie strat do przeciwnika.
To nie jest również dobra informacja dla Kamila Stocha, który chce zatrzeć złą formę z soboty. Polak zajął wówczas odległe 25. miejsce.
Czytaj też:
Dawid Kubacki optymistycznie podsumował konkurs w Willingen. „Wracamy na dobre tory”Czytaj też:
Dawid Kubacki spróbuje podbić Willingen. O której skoki narciarskie dziś? Transmisja TV i online