Przed fanami skoków narciarskich wydarzenie, na które czekali cały sezon. W Planicy o mistrzostwo świata powalczą najlepsi zawodnicy globu. Nie zabraknie również Biało-Czerwonych, którzy do Słowenii polecą w składzie Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Aleksander Zniszczoł, Paweł Wąsek i Piotr Żyła.
Zmiana planów polskich skoczków przed MŚ w skokach narciarskich
Cała piątka jak również główny trener, Thomas Thurnbichler, odpuściła udział w ostatnich zawodach Pucharu Świata w Rasnovie. Podobnie jak Polacy postąpiła większość czołówki PŚ. Z grona dziesięciu najlepszych skoczków klasyfikacji generalnej, w Rumunii skakał tylko Andreas Wellinger, który wygrał tam konkurs indywidualny. Nasi skoczkowie skupili się na przygotowaniach, a także na odpoczynku.
Pierwotnie Polacy mieli dotrzeć do Słowenii w poniedziałek. Jak poinformował portal TVP Sport, skoczkowie otrzymali dodatkowy dzień wolnego, by móc go spędzić z bliskimi. Do Planicy dotrą we wtorek, po podróży samochodami.
– Jest chwila na wyczyszczenie głowy przed kluczową imprezą. Więcej oficjalnych obozów i treningów do samego wyjazdu nie będzie. Poza tym wszyscy są zdrowi. Nikt na nic nie narzeka. Sytuacja jest w normie – powiedział dla TVP Sport Adam Widomski, dyrektor do spraw PR i mediów w Polskim Związku Narciarskim.
Reprezentacja Polski przed MŚ w skokach narciarskich w Planicy
Na miejscu są już między innymi biegacze i biegaczki reprezentacji Polski, którzy także wezmą udział w mistrzostwach świata. Są to Izabela Marcisz, Monika Skinder i Weronika Kaleta oraz Dominik Bury, Maciej Staręga, Kamil Bury oraz Sebastian Bryja. W dniach 22 lutego – 4 marca o medale powalczą najlepsi skoczkowie, biegacze i kombinatorzy obu płci. Łącznie nasz kraj będzie reprezentować osiemnaście osób.
Czytaj też:
Jasne oczekiwania Thurnbichlera. Tyle medali mają zdobyć Polacy w mistrzostwach świataCzytaj też:
Przyzwoita forma Polaków w konkursie duetów w Rasnovie. Niemcy poza zasięgiem