Zaskakujące wyniki na MŚ w Planicy. Dawid Kubacki rzutem na taśmę wywalczył medal

Zaskakujące wyniki na MŚ w Planicy. Dawid Kubacki rzutem na taśmę wywalczył medal

Dawid Kubacki
Dawid Kubacki Źródło: PAP / Grzegorz Momot
W piątek odbył się ostatni konkurs indywidualny w mistrzostwach świata w skokach narciarskich w Planicy. To była przedostatnia szansa dla Dawida Kubackiego, Piotra Żyły i Kamila Stocha, by wywalczyć krążek. Biało-Czerwoni zmierzą się jeszcze w konkursie drużynowym.

Mistrzostwa świata w skokach narciarskich w Planicy powoli dobiegają końca. W jednym z ostatnich konkursów zawodnicy wezmą udział w rywalizacji na dużej skoczni. Po czwartkowych eliminacjach Biało-Czerwoni mogą być zadowoleni, bo Kamil Stoch i Dawid Kubacki znaleźli się na podium. Niestety rozczarował Piotr Żyła, który był dopiero szesnasty.

Mistrzostwa świata w Planicy: Bardzo solidny Stoch, trochę słabszy Żyła

Jako pierwszy z Biało-Czerwonych na belce pojawił się Aleksander Zniszczoł, który był 31 w kwalifikacjach. Reprezentant Polski uzyskał odległość 124,5 metra oraz dostał najwyższą do tej pory rekompensatę za wiatr + 10,4 i zapewnił sobie awans do serii finałowej.

Jakiś czas później swoją próbę miał Kamil Stoch. Trzeci w kwalifikacjach skoczek oddał bardzo dobry skok na odległość 131,5 metra, co dało mu pewny awans z wysokiej pozycji. Chwilę później na skoczni zobaczyliśmy mistrza świata ze skoczni normalnej Piotra Żyłę, który na pewno chciałby zapomnieć o kwalifikacjach, w których był dopiero 16. „Wiewiór” skakał w bardzo trudnych warunkach i uzyskał tylko 128,5 pkt.

MŚ w Planicy: Dawid Kubacki blisko podium po pierwszej serii

Jako przedostatni w pierwsze serii pojawił się Dawid Kubacki, który był drugi w kwalifikacjach. Reprezentant Polski podobnie jak poprzedzający go koledzy skoczył w bardzo trudnych warunkach. Wicelider klasyfikacji Pucharu Świata robił co mógł, by wyciągnąć jak najlepszy wynik i w porównaniu z poprzednikami dało mu to 129 metrów. Skoczek uzyskał aż 11,9 za wiatr. Ostatni Halvor Egner Granerud skoczył trochę lepiej od Kubackiego – 131 metrów i zakończył na trzecim miejscu.

Pierwszą serię wygrał Ryoyu Kobayasi, który skoczył 135 metrów i łącznie zdobył 144 punkty. 0,7 traci do niego drugi Timi Zajc, który uzyskał odległość 137,5 metra. Czwarty po pierwszym skoku był Dawid Kubacki (-5,9 pkt), szósty – Kamil Stoch (-8 pkt), a Piotr Żyła – 9. (-13,1). Aleksander Zniszczoł uplasował się na 22. lokacie.

MŚ w Planicy: Polacy walczyli do końca w serii finałowej

W serii finałowej Aleksander Zniszczoł skoczył tylko 127 metrów. Ten wynik nie zapewnił mu awansu względem pierwszej serii. Prawdziwe emocje związane z Polakami rozegrały się dopiero w końcówce, bo przed ostatnim skokiem podczas konkursu na dużej skoczni trzech reprezentantów Polski znajdowało się w pierwszej dziesiątce.

Jako pierwszy na belce pojawił się Piotr Żyła, który już na skoczni normalnej udowodnił, że można zaatakować z 13 miejsca i zdobyć złoty medal. W tym przypadku niestety tak się jednak nie stało, bo „Wiewiór” wylądował bliżej (133,5 m) od Stefana Krafta (136 m), więc tym razem medalu nie wywalczył, ale zapewnił sobie miejsce w pierwszej dziesiątce.

MŚ w Planicy: Dawid Kubacki był o włos od medalu

Chwilę później swój skok oddał szósty po pierwszej serii Kamil Stoch. Mistrz z Zębu oddał bardzo dobry – 134,5-metrowy skok, który w momencie próby dał mu prowadzenie. Czwarty od końca był Dawid Kubacki, który w pierwszej serii skakał w najgorszych warunkach wietrznych. Wówczas Polak wyciągnął 129-metrową odległość, ale by powalczyć o krążek, potrzebował więcej szczęścia i dalszej odległości niż w pierwszej próbie. Zawodnik z Nowego Targu uzyskał odległość 135 m, co zwiastowało bardzo emocjonującą końcówkę.

Trzeci po pierwszej serii Halvor Egner Granerud skoczył tylko 130 metrów, co pozwoliło Dawidowi Kubackiemu wskoczyć na podium. Timi Zajc nie pozostawił jednak żadnych złudzeń i 137-metrowym medalem wywalczył co najmniej srebrny medal. Jako ostatni swój skok oddał Ryoyu Kobayasi. Japończyk wylądował na 129,5. metrze, co dało mu drugie miejsce i srebrny medal.

Mistrzem świata na dużej skoczni został Timi Zajc. Drugie miejsce zajął Ryoyu Kobayasi, a na najniższym stopniu podium zameldował się Dawid Kubacki. Kamil Stoch był czwarty. Dzisiejsze zawody Piotr Żyła skończył na 9. pozycji, a na 23. lokacie zakończył Aleksander Zniszczoł.

Czytaj też:
Znamy przyczynę wypadku Petera Prevca. Zdradził ją producent sprzętu
Czytaj też:
Justyna Kowalczyk-Tekieli zdradziła całą prawdę o MŚ w Planicy. Nie tego oczekiwała

Źródło: WPROST.pl