Polski skoczek i trener musieli poważnie porozmawiać. To było kluczowe

Polski skoczek i trener musieli poważnie porozmawiać. To było kluczowe

Piotr Żyła (z lewej) i Thomas Thurnbichler (z prawej)
Piotr Żyła (z lewej) i Thomas Thurnbichler (z prawej) Źródło:Newspix.pl / Tomasz Markowski
Piotr Żyła zabłysnął podczas czwartkowych kwalifikacji w Planicy, a mało brakowało, aby w ogóle się w niej nie pojawił. Wszystko zmieniło się po rozmowie z Thomasem Thurnbichlerem.

Sezon 2023/24 nie był zbyt udany w wykonaniu Piotr Żyły. Miewał on pojedyncze konkursy, w których pokazywał, jak duży potencjał wciąż w nim drzemie, ale sukcesów nie osiągnął. Zawsze, kiedy już wydawało się, że wchodzi na najwyższy poziom, następował błyskawiczny zjazd i tak przez całą zimę. Mało brakowało zatem, aby w Planicy w ogóle się nie pojawił. Dlaczego?

Thurnbichler rozmawiał z Żyłą

Szczegóły na ten temat zdradził sam Thomas Thurnbichler w rozmowie z serwisem sport.pl. Austriak stwierdził, iż „Wiewiór” kocha słoweńską skocznię. Sam szkoleniowiec nie miał też żadnych wątpliwości co do tego, że reprezentant Polski nadal potrafi świetnie skakać. Według niego u 36-latka wiele zależy od kwestii nastawienia, a przed wyjazdem do Planicy uzyskał dokładnie takie, jakiego potrzebuje.

Co ciekawe wcale nie było oczywiste, czy Żyła w ogóle stawi się w Planicy. Wątpliwości skoczka trwały już od dawna, a kluczowe rzeczy w tej kwestii wydarzyły się jeszcze w trakcie minionego cyklu w Raw Air. Wtedy to, przed wylotem do Vikersund, doszło do spotkania Thurnbichlera i jego podopiecznego. Trener powiedział mu, że wyjazd do Słowenii będzie miał sens tylko wtedy, gdy zawodnik będzie w pełni zmotywowany i gotowy na sto procent.

– Po ostatnim skoku w zasadzie był już pewny, że chce jechać do Planicy. Obiecał, że odpowiedni się zmotywuje – zdradził Austriak. Przypomnijmy, iż w czwartkowych kwalifikacjach „Wiewiór” zajął drugie miejsce po skoku na 241 metrów z notą 213,4. Lepszy okazał się tylko Ryoyu Kobayashi z oceną 214.

Wyniki Piotra Żyły w Pucharze Świata 2023/24

  • Ruka – 31. i 21.
  • Lillehammer – 24. i 25.
  • Klingenthal – 11. i 22.
  • Engelberg – 22. i 34.
  • TCS – 28., 22., 14., 29.
  • PolSKI Turniej – 14. i 29.
  • Willingen – 48.
  • Lake Placid – 21. i 4.
  • Sapporo – 45. i dyskwalifikacja
  • Oberstdorf – 26. i 21.
  • Lahti – 37. i 37.
  • Oslo (Raw Air) – 12. i 19.
  • Trondheim (Raw Air) – 40. i 29.
  • Vikersund (Raw Air) – 25. i 26.

Czytaj też:
Piotr Żyła nie gryzł się w język. Tak odpowiedział na krytykę
Czytaj też:
Niesamowity wyczyn Kamila Stocha. Dokonał tego jako pierwszy w historii

Opracował:
Źródło: WPROST.pl / sport.pl