Artur Szpilka po zawieszeniu kariery bokserskiej zdecydował się na spróbowanie swoich sił w mieszanych sztukach walki. 33-latek debiut w MMA zaliczył podczas gali KSW 71, kiedy to przyszło mu zmierzyć się z Sergiejem Radczenką. Górą był Polak, który szybko zdominował Ukraińca i sprowadził walkę do parteru. Wówczas Radczenko zaczął tracić kontrolę nad wydarzeniami na macie, a w drugiej rundzie poddał walkę.
Szpilka tym samym odnotował pierwsze zwycięstwo w karierze, co postanowił skomentować w żartobliwy sposób. „I znowu niepokonany” – napisał na Instagramie, dodając screen ukazujący jego statystyki w walkach KSW. Post opublikowany przez zawodnika po kilku godzinach doczekał się ponad 4 tys. polubień oraz kilkadziesiąt komentarzy z gratulacjami od fanów. „Powstał jak feniks z popiołów – teraz będzie tylko lepiej” – stwierdził jeden z nich. „Oby tak dalej, droga ciężka i wyboista” – stwierdził ktoś inny.
Artur Szpilka i jego osiągnięcia w boksie
Artur Szpilka w swojej karierze wygrał 24 ze stoczonych 29 walk bokserskich, z czego 16 przez nokaut. Pochodzący z Wieliczki zawodnik ostatni pojedynek w ringu stoczył w maju 2021 roku, kiedy to walczył o pas WBC International kategorii wagowej bridger z Łukaszem Różańskim. Walka zakończyła się jeszcze w pierwszej rundzie, kiedy to rywal trzykrotnie posłał Szpilkę na deski.
O tym, że 33-letni bokser podpisał kontrakt z KSW, poinformowano w marcu 2022 roku. – Liczę na to, że „Szpila"przejdzie pomyślnie tę metamorfozę i stanie się zawodnikiem mieszanych sportów walki. Jest odpowiedzialnym facetem, trenuje w WCA, przyjaźni się z Michałem Materlą. Mówiąc wprost – on ma się od kogo uczyć tego sportu – stwierdził w rozmowie z WP SportoweFakty współzałożyciel federacji, Martin Lewandowski.